Ojjjj większość właścicieli nigdy nie widziało podwozia swojego królika. Wynika to z niewiedzy, jak podnieść, że trzeba tam zaglądać. I od tego właśnie jest SPK, żeby szerzyć tą wiedzę. Pamiętajmy że nawet jeżeli ktoś dopuścił się dużego zaniedbania - nie można opierdzielać z góry do dołu, a tłumaczyć. Po iluś przypadkach wiem, że jeżeli kogoś opierdzielam, to pokłóci się ze mną, wyzwie mnie i odda zwierzę i kończy się to brakiem empatii z jego strony do każdego istniejącego na tym świecie królika. Jeżeli natomiast wytłumaczymy co źle zrobił, że to zwierze boli, że cierpi, że powinno się tak..... Właściciel odda zwierzaka, niektórzy może i oleją sytuację, wyjdą i zapomną. Alleeeeeee niektórzy przemyślą to co zostało powiedziane i jak spotkają się z osobą która ma królika, to przekażą że podobno się tak nie robi, że jesteśmy my i można nas się zapytać.
Myślę że warto...