Oj strasznie sobie chłopaki do gustu przypadli

I naprawdę ślicznie rudaski ze sobą wyglądają

Trochę sytuacja się pogorszy, bo w zamian za Warszawiaków przyjedzie niesterylizowana Rumba, będzie musiała mieć ograniczony wybieg

Wczoraj też dojechał szczęśliwie do Lublina Pazurek vel Gryzli

Wszystkim którzy pomogli w jego podróży do lubelskiej królikarni

Dziękujemy
Kłykcikowi za przechwycenie Pazurka z pks'a w Rzeszowie i przetrzymanie go tam oraz dowiezienie go pod Rzeszów

Dziękujemy
Natalii - studentce weterynarii z Lublina oraz jej chłopakowi za przetrzymanie go pod Rzeszowem oraz dowiezienie do Lublina

Dziękujemy darczyńcom który wpłacili darowizny na transporterek w którym Pazurek mógł podróżować -
P. Katarzynie oraz kasika-k oraz reszcie darczyńców, którzy wpłacali na lubelskie króliki pieniążki, ponieważ z samych wpłat na transporterek nie starczyło pieniążków, więc skorzystaliśmy z tych "na lubelskie króliki"

odnośnie treści, niezła, ale muszę się chyba zorientować jakie koszta wchodzą w grę, żeby ludzie wiedzieli na co się piszą, bo tak jest mało konkretnie.