Tak tak, planuję wystawić Chrupka, tylko musi być okazja - czyli następny konkurs.
Trochę szkoda że jest niefotogeniczny, a mój aparat nie jest całkiem sprawny i zaciemnia większość zdjęć
to wygrane jest jeszcze z zeszłej zimy, sprzed popsucia
Ale postaram się ponieważ Chrupek jest na żywo śliczniutkim, grzeczniutkim króliczkiem a przede wszystkim dzielnym jak lew
żebyście widzieli jak na ostatniej wizycie u weta pokazywał studentom przyuczającym się do zawodu jak dzielny może być króliczek - i to jeszcze taki mały - otóż stanął tak jakby z pupką niżej, łapki przednie wyciągnięte na maksa i główka do góry zadarta i się rozglądał dostojnie, a to w lewo a to w prawo. Nie straszne mu było że stoi na blacie zabiegowym i że obok niego przenoszą psa który bagatela był jak 70 Chrupków