Eni , proponując nadanie do pociągu mialam na myśli darmowy przewóz . Czasami wrzucam coś i odbieraja na innej stacji i nic nie placę . Ostatnio nadawalam paczke do Warki z Radomia i nic nie zaplacilam.
Jasne ,ze sa ludzie i ludziska i taki konduktor czy mechanik powie ,, odczep sie kobieto" Ale zapytać zawsze mozna, a może .się zgodzą .