Tuniesław, to miód na moje serce usmiech2 Myślę, że akurat ich zaprzyjaźnianie będzie względnie proste, bo Strażnik w biurze bardzo szybko dawał się innym samczykom zdominować jezyk1
Może i samczykom w biurze ale Tuńkowi daję trochę problemów
, ucieka i czasem przytupnie na niego, ale to norma skoro Tuniek go podgryza albo czasem podlatuje
, ale spoko, jest naprawdę lepiej już, wczoraj to totalna masakra była, ale dzisiaj, jedli razem, leżeli razem, Strażnik nawet robił podchody do gwałtu Tuńka haha