Autor Wątek: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)  (Przeczytany 1249618 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline absolu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 587
  • Płeć: Kobieta
  • Some bunny loves you...
    • Ratowanie, leczenie, adopcje królików
  • Lokalizacja: Warszawa / Bemowo
  • Moje króliki: Lukrecja, Teodor, Klementyna Wełniak, Zuzik, Fabian
  • Na DT: Brit,Saddam,Daisy,Reksiu,Roksi,Pewex,Mela,Miki,Malwina,Pusia,Fruzia,Uszatka,Ignacy,Coco,Bazylia,
  • Pozostałe zwierzaki: Scooter, Maurycy Brownie, Czesiu
  • Za TM: wszystkie, które wybrały mnie na towarzysza ostatniej podróży...
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2100 dnia: Czerwiec 15, 2013, 17:35:14 pm »

Obudzili mnie dziś ranoooo....



Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2101 dnia: Czerwiec 15, 2013, 17:38:34 pm »
Jakie to zwierzątko robi  cudowne miny! Rewelacyjny jest - i bardzo mnie cieszy, że tak prze do zdrowia :* Kochany kłapouszku, wkrótce będziesz galopował :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2102 dnia: Czerwiec 15, 2013, 19:40:07 pm »
absolu  :hura: szacun, normalnie szacun :)

Niestety z przyczyn technicznych usg Tumorki musiało zostać przesunięte na poniedziałek- wtorek.
Nie chciałam, żeby mała czekała dłużej w Pulsvecie, więc zabrałam ją do siebie. W poniedziałek spróbujemy bez umowionej wizyty dostac się do dra Marcińskiego.

Mała siedzi koło mnie na kanapie i chrumka nieco na mnie :P Ale całkiem rezolutnie rozgląda się po pokoju robiąc nawet stójki!!

Sicca, czy możesz mi na pw podać kontakt do siebie? Wiem, że jesteś bardzo zaangażowana w Tumorkę, chciałam z Tobą o niej pogadać :P

EDIT:

Leszczynka dziś za to rozpruła sobie szwy posterylkowe. Na sygnale gnałam do lekarza. Nic strasznego się nie stało, ale bliznę bedzie miała :/ Mamy zalecenie płukania rany i smarowania HealX
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2103 dnia: Czerwiec 16, 2013, 16:21:14 pm »
Dzisiejsze popołudnie Merida Tumorka spędziła na powietrzu :)
Siedzimy sobie dzisiaj na balkonie, i głównie jemy :P Od 3 godzin nie musiałam małej podnosić (odpukać!)

Tutaj w przerwie pomiędzy jedną strzykawką herbiego, a drugą



a tutaj doslownie sprzed paru minut





Mała przede wszystkim cały czas pochłania :) Pochłonęła już dziś 3 raz po 15 ml herbiego, koperek, pietruszkę, pół paczki babki lancetowatej, świeży mleczyk, oczywiście sianko. Zaraz spróbuję znowu podać jej trochę herbiego, może już znowu zgłodniała.

Od trzech godzin, czyli od kiedy wyszliśmy na dwór, nie przewróciła się. Rano trochę się pokładała.
Natomiast noc była ciężka. Jak tylko zasypiała, przwracała się i podduszała. Musiałam ją kilka razy budzić :( Mam nadzieję, że to kwestia stresu związanego z nowym miejscem, i że dziś będzie lepiej, bo drżę na samą myśl o nocy :(

Mój chory na nowotwór płuc Puszek miał identyczne duszności :(


W biurze natomiast wzorem toruńskich azylowych opiekunów postanowiliśmy spróbować potworzyć grupki uszaków.
Wczoraj razem biegały Zumba, Ralf i Groszek.
Dziś Ralf, Groszek, Filipek, Nadia.

Swoją drogą, Carooline, niezły z niego pantoflarz :P Shila raz dwa sobie go podporządkuje :P

Narazie efekty są głównie takie:



ale jak widać chłopaki raczej na sobie zasypiają niż robią sobie krzywdę :P

Leszczynka czuje się ok. Zła strasznie na kołnierz, ale jest konieczny, bo widać, że próbuje jakieś manewry uskuteczniać :P Jeszcze przez klika dni w nim zostanie.

EDIT:
Co by nie być gołosłownym, co prawda uchwycona w niepełnej pozie, ale... są i stójki...
:)


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2013, 16:29:35 pm wysłana przez milka37 »
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2104 dnia: Czerwiec 16, 2013, 16:32:02 pm »

Obudzili mnie dziś ranoooo....




Czy to już zboczenie u mnie, czy ja rzeczywiście dobrze widzę na tym zdjęciu jajuszko Ogonka?? :>

Merida wygląda ślicznie, a zdjęcie śpiących królasów cud, miód, malinka :icon_mrgreen

Offline Sicca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1423
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Hermiona, Ghandi, Honkirion.
  • Na DT: Kłopot, Malina, Pestka, Niutonka, Krysia, Texas, Alaska, Atlanta, Nevada, Oklahoma, Salem, Denver.
  • Pozostałe zwierzaki: owczarek szkocki Miszka, kundelek Blanche.. I reszta DT: Alabama i Haszysz :)
  • Za TM: Zuzia, Tuptuś, Inka, Ahmed [*]
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2105 dnia: Czerwiec 16, 2013, 16:33:17 pm »
milka, bardzo się ciesze, że Merida jest pod Twoją opieką - masz ją na oku i czuje, że ktoś się o nią troszczy.. Dziękuję! :przytul
Tam się kończy Twoje dobro, gdzie zaczyna się krzywda innych istot.
-
Siccolisko: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16117.new.html#new

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2106 dnia: Czerwiec 16, 2013, 18:58:12 pm »
Meridzia :zakochany:
A chłopaki w błogiej, acz dwuznacznej pozie bardzo mnie rozbawili :D
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline carooline00

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 92
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2107 dnia: Czerwiec 16, 2013, 23:48:12 pm »
ahh ten Filipek ;3 oby Shila tez go tak przytulala !
Merida piekna, no i dobrze ze duzo je !
Shila po sterylizaji wczorajszej nie chce jesc, dalam jej herbicare ale sie strasznie wyrywala no czywiscie nie udalo sie zbyt wiele :( potem zjadla sama troche jedzonka, pojawily sie pierwsze od wczoraj rana bobki, ale malo ichh... Moze w nocy zglodnieje i cos zje... Mam nadzieje !

Offline Tuniesław

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Tuniek, Strażnik, Sabinka
  • Pozostałe zwierzaki: Kicia
  • Za TM: Sebastian, Bronchitek, Chomiczek
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2108 dnia: Czerwiec 17, 2013, 00:08:07 am »
Milka37 Zdaje krótki raport na temat Strażnika. Ma sie dorze, uwielbia jeść !! I kicac, obecnie pracujemy nad przyjaźnią jego i Tunka ;), jest cieżko ale nie poddaje sie !! Strażnik podbił nasze serca więc raczej nie oddamy go ;P

Offline Tuniesław

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Tuniek, Strażnik, Sabinka
  • Pozostałe zwierzaki: Kicia
  • Za TM: Sebastian, Bronchitek, Chomiczek
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2109 dnia: Czerwiec 17, 2013, 11:36:04 am »
Wie może ktoś, kto będzie w biurze w sobotę / niedzielę ?? Mam karmę dla szynszyla którą chciałbym podarować stowarzyszeniu, wiem że to nie karma dla króli !! Ale wiem że w PulsVecie bywają Szynszylki to zawsze można im zapodać ;), i zawsze mały kawałeczek króliś też może chrupnąć :D.

Offline alesia89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2110 dnia: Czerwiec 17, 2013, 20:01:43 pm »
Słuchajcie, mam dobre nowiny jeśli chodzi o Filipka  :bunny: króliś niedługo pokica do swojego nowego DS  :brawo:

Było wielu chętnych na tego słodziaka zarówno na DT jak i DS więc mam nadzieję że skoro Filipek już znalazł swojego człowieka to zainteresowanie zostanie przelane na inne słodkie pysie :krolik

kocham moje uszate szczęście!

Offline Lucy79

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 850
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Usia, Ramon
  • Za TM: Chomi, Bobuś i psisko Peł
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2111 dnia: Czerwiec 17, 2013, 21:34:49 pm »
co słychać u Cytryna juniora?

Offline duszka01

  • Global Moderator
  • ****
  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 5401
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Elysia
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2112 dnia: Czerwiec 17, 2013, 21:35:49 pm »
Będzie jednak Cytrynek ?

Wirtualny opiekun

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2113 dnia: Czerwiec 17, 2013, 21:41:41 pm »
Słuchajcie, doradźcie mi, czy jest obecnie do adopcji jakaś młoda, wysterylizowana dziewczynka, która nadałaby się jako towarzyszka dla mojego Ignasia i która jest raczej łagodna? Po wizycie zapoznawczej ignasia u Łatka i burzliwych naradach rodzinnych, uznaliśmy, że nie nadajemy się na zaprzyjaźnianie dwóch samców. wizja walk i rozlewu krwi nas przeraża :/

Milka37, przepraszam :(

Offline Tuniesław

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Tuniek, Strażnik, Sabinka
  • Pozostałe zwierzaki: Kicia
  • Za TM: Sebastian, Bronchitek, Chomiczek
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2114 dnia: Czerwiec 17, 2013, 21:50:07 pm »
Słuchajcie, doradźcie mi, czy jest obecnie do adopcji jakaś młoda, wysterylizowana dziewczynka, która nadałaby się jako towarzyszka dla mojego Ignasia i która jest raczej łagodna? Po wizycie zapoznawczej ignasia u Łatka i burzliwych naradach rodzinnych, uznaliśmy, że nie nadajemy się na zaprzyjaźnianie dwóch samców. wizja walk i rozlewu krwi nas przeraża :/

Milka37, przepraszam :(

Drosera, zaprzyjaźnienie dwóch samców to nie koniecznie krew :D, raczej futro :P haha. Owszem są gonitwy i agresja, ale to tak będzie przy każdym króliku !! Nawet jeśli to samica i tak będą się ganiać i ustalać kto jest szwem :P. Najważniejsze jest żeby się nie poddawać i mieć dobre nastawienie przy każdych próbach zaprzyjaźnienia :).


Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2115 dnia: Czerwiec 17, 2013, 22:11:19 pm »
Drosera, zaprzyjaźnienie dwóch samców to nie koniecznie krew icon_zeby, raczej futro jezyk1 haha. Owszem są gonitwy i agresja, ale to tak będzie przy każdym króliku wykrzyknik Nawet jeśli to samica i tak będą się ganiać i ustalać kto jest szwem jezyk1. Najważniejsze jest żeby się nie poddawać i mieć dobre nastawienie przy każdych próbach zaprzyjaźnienia usmiech2.

oj nieprawda dużo ,dużo łatwiej zaprzyjaznia się samiczke i samca ,przyjażń dwuch samców bardzo często jest skazana na niepowodzenie
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline alesia89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2116 dnia: Czerwiec 17, 2013, 22:20:12 pm »
wszystko zależy od charakteru królika, płeć jest mniej ważna a z tego co słyszałam i wiem z autopsji to najgorzej jest wprowadzanie do samicy nowego króla bo samiczki są bardziej terytorialne ;)
owszem tak być nie musi ale częściej się zdarza...
najlepiej by było spotkać się w biurze i wybrać jakiegoś łagodnego królisia albo królinkę i spróbować z DT z opcją DS :)
kocham moje uszate szczęście!

Offline Ko_meta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 939
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Truskawka, Grzybek i Ciastek vel Kudeł
  • Pozostałe zwierzaki: Kaja, Mika, Jinks
  • Za TM: Czaruś (03.10.2016)[*]
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2117 dnia: Czerwiec 17, 2013, 22:29:32 pm »
Drosera dla pocieszenia dodam, że zapoznawanie mojego ugodnego samca z równie sympatyczną samiczką, skończyło się, wyrwaniem sierści i rozlewem krwi, aż w końcu wielką miłością.
To, że zamiast samca weźmiesz samiczke, nie oznacza, że nie będzie rozlewu krwi, choć teoretycznie pary mieszane częściej się dogadują...
A i jeżeli samiczka będzie ugodna, to też niekoniecznie daje większe szanse na zaprzyjaźnienie.
Czaruś był bardzo ugodny do momentu, aż dostał poważne bęcki, potem króliki się do siebie zraziły i trwały kilkumiesięczne walki.
Cierpliwości...dużo cierpliwości, a zaprzyjaźnisz ze sobą dwa samce..

Offline Tuniesław

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Tuniek, Strażnik, Sabinka
  • Pozostałe zwierzaki: Kicia
  • Za TM: Sebastian, Bronchitek, Chomiczek
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2118 dnia: Czerwiec 17, 2013, 22:53:28 pm »
oj nieprawda dużo ,dużo łatwiej zaprzyjaznia się samiczke i samca ,przyjażń dwuch samców bardzo często jest skazana na niepowodzenie

Owszem niby prawda, ale to nie znaczy że zaprzyjaźnienie dwóch samców jest niewykonalne !! Samiczki też mogą walczyć do krwi z samcami, jest wiele takich wątków na forum i na YT o zaprzyjaźnianiu i krew i ganianie i futro też jest.

Tak jak mówią wyżej, cierpliwość i spokój nawet najgorszych agresorów pewnie się za zamienić w jedną wielką miłość... ja przynajmniej się staram i jak na razie są postępy. Ale ja jestem, spokojny, i staram się myśleć pozytywnie.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #2119 dnia: Czerwiec 17, 2013, 23:06:43 pm »
Tuniesław, to miód na moje serce :) Myślę, że akurat ich zaprzyjaźnianie będzie względnie proste, bo Strażnik w biurze bardzo szybko dawał się innym samczykom zdominować :P

Lucy79, widziałam już Twojego maila :) Przepraszam, że nie odpisałam jeszcze ale pochłonęła mnie Merida. Chciałam Ci właśnie Synka Cytrynka zaporoponować. Chłopak jest już po kastracji. Jutro będę miała okazję sprawdzić jak zachowuje się z innymi uszakami. Spójrz sobie też na Groszka, on już sprawdzony :P Fajnie się zachowuje z samiczkami, nawet jakoś strasznie mocno nie gwałci :) Chłopców za to trochę się boi.

Drosera a w jakim wieku jest Twój łobuz? Bo Zumba Lublinianka jest cudowną dziewczynką! Z chłopakami ostatnio biegała i jest ok. Trzeba będzie czasu, żeby zaakceptowała towarzysza w klatce, ale na wybiegu nie powinno być problemu. Tylko to jest królica raczej po 3 r.ż. :P
Ew. czeka mnie sprawdzenie Mańki ale to dopiero po jej zabiegu.

Myślę, że z Łatkiem dobrze się stało. On jest jednym z najbardziej wrogo nastawionych królików (do innych królików) w biurze.


Dziś do Pulsvetu dotarła druga paczka dla Meridy Tumorki!
Nie udało mi się do domu zabrać od razu całości, ale część przyjechała:





Wyżerka na balkonie była przednia :P Suszony korzeń pietruszki to zdecydowany fawort wśród przysmaków :)

DZIĘ- KU- JĘ!! :)
Mała nie wiedziała, że o jednego małego króliczka może się martwić i troszczyć tyle osób na raz :)

Niestety dziś mamy pogorszenie. Cięższy oddech, mniejszy apetyt. Słychać bulgotanie w jelitkach od czasu do czasu (chociaż zaaplikowane leki chyba zaczynają działać). Mała dostała dziś steryd, żeby poprawić jej kondycję na jutrzejszą wizytę u lekarza.

Boję się bardzo, zarówno badań jak i dzisiejszej nocy.

Dziś Merida prawie cały dzień spędziła pod kocykiem. Chyba czuje się tak bezpieczniej.

Niestety odmówiła dzisiaj też zjedzenia herbi care.  Jest zdecydowanie słabsza niż wczoraj, chociaż przewróciła się dziś zaledwie kilka razy.

Leszczynka nadal wściekła na kołnierz :P Ranka goi się ładnie.

Od jutra muszę wprowadzić Rumbie nowe leki. Najlepiej byłoby gdyby mała trafiła do dt!
Czy ktoś jest w stanie pomóc?

EDIT

Zapomniałam najważnieszego! Widziałam dziś naszego kolegę Ogonka!

Nie wierzyłam własnym oczom! On stoi i nawet próbuje kicać! Jestem pod wielkim wrażeniem i powtarzam raz jeszcze
absolu, szacun :)

Oby tak dalej!!
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2013, 23:19:19 pm wysłana przez milka37 »
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"