Autor Wątek: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)  (Przeczytany 1338878 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline maartaa23

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1500 dnia: Maj 05, 2013, 09:34:26 am »
U nas niestety nie będzie miał kolegów, jednak psią koleżankę, ile czasu może zająć dalsza adopcja po pozytywnym rozpatrzeniu formularza? :)

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1501 dnia: Maj 05, 2013, 09:43:40 am »
Po rozpatrzeniu formularza czeka Cię jeszcze spotkanie przedadopcyjne i po nim zapada decyzja o adopcji. Wtedy w przypadku odpowiedzi pozytywnej pozostaje tylko zorganizowanie transportu i podpisanie umowy adopcyjnej :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline alesia89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 211
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
kocham moje uszate szczęście!

Offline maartaa23

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1503 dnia: Maj 06, 2013, 16:55:30 pm »
Rozumiem, że musi to podpisać osoba na którą jest formularz, tak?
Ja niestety nie mam możliwości wybrać się teraz do Warszawy, ponieważ mam małe dziecko, a do stolicy mam ponad 200km.
Córka będzie na weekend w Warszawie, ostatecznie ona mogłaby to wszystko podpisać oraz udać się na to spotkanie, jeśli to jest oczywiście możliwe.

Offline .Klaudyna..

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 228
  • Płeć: Kobieta
  • Uszatkowo <3
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1504 dnia: Maj 06, 2013, 17:14:09 pm »
Ale jeśli wizytę przed adopcyjną masz na myśli spotkanie to jesteś w błędzie ;) .Wizyta przed adopcyjna odbywa się u cb. w domu ;)  osoba upoważniona sprawdzają czy masz warunki i potrzebne akcesoria oraz jest przeprowadzana rozmowa ;) . I wtedy zostaje podpisana umowa . A transport można zorganizować na forum .Ale jeśli córa Twoja jedzie to lepiej bo sama praktycznie króliczka Ci dostarczy  :przytul.
Milek(*) Crazy(*)

Offline maartaa23

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1505 dnia: Maj 06, 2013, 18:41:23 pm »
Dobrze.
Tylko córka będzie jedynie w Warszawie cztery dni, od piątku do poniedziałku, jeśli wszystko by dało się załatwić i mały mógłby z nią wrócić w ten poniedziałek to byłoby świetnie.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1506 dnia: Maj 08, 2013, 21:16:12 pm »
W końcu znalazłam chwilkę czasu.

Zacznę od tych złych wiadomości.
Plusius został uśpiony. Niestety wyniki jego badań wskazywały na to że żuchwa była w opłakanym stanie. Całość podbudowana ropniami, które lada chwila rozłożyły by mu buźkę. Całą śluzówkę miał tak obrzmiałą, że cały czas ją ciamkał. Mimo naszych chęci podjęcia się leczenia, Plusius nie dał nam szans. Badania wykazały że nie mamy czym go leczyć, a zezwolenie mu na powolną śmierć w cierpieniu to także nie metoda, a przy okazji niebezpieczeństwo dla innych królików w jego pobliżu oraz ludzi.

Na pamiątkę przedstawiam zdjęcia z wybiegu:











Żegnaj Plusiusku, byłeś wspaniałym królikiem  :swieca:


Z pozostałej dwójki największe szanse ma Bursztyn, za to jest największym złośnikiem, wczoraj najpierw się do mnie przytulił, a potem chyba przemyślał że to ja co drugi dzień funduje mu sączkowanie w miejsce po siekaczu i dziabną mnie w pachę  :glupek:
Okazało się że to nie ropa wysadza oko Yogiemu. Wyjęliśmy z niego dziwną tkankę twardą. Podejrzewaliśmy nowotwór. Materiał poszedł do badań. Jednak dzisiaj wydaje nam się że oko już nie jest tak wysadzone, co przy nowotworze by się raczej nie cofnęło, dlatego mamy cichą nadzieję że to zapalenie gruczołu. Tak czy siak na badania poczekamy ze 3 tygodnie.
Przedstawiam zdjęcia chłopaczków z wybiegu. Jako że Yogi jest przyjacielski, to dzisiaj cały wieczór biega w samopas po zielonej trawce ;)





















Dzięki temu że dokonaliśmy zamianki królików między Lublinem a Warszawą mogłam przyjąć te bardziej potrzebujące na specjalistyczne leczenie w Lublinie. Nie muszą siedzieć zamknięte w klateczkach gdzieś w lecznicy, tylko mają normalny dom tymczasowy, z możliwością hasania po trawce, a jednocześnie fachową opieką. Stawiamy się u weta regularnie co drugi dzień. Robimy komplet badań i mamy plan działania, myślimy przyszłościowo.
Za króliki Warszawskie płaci Warszawa, ponieważ Lublin nie ma takich możliwości finansowych. My natomiast będziemy pokrywali leczenie Rumby, Zumby i Pana Października w Warszawie.
Mam nadzieję że sytuacja nie potrwa długo i wszystkie króliki będą w jak najszybszym terminie cieszyły się zdrowiem. Oraz że znajdą kochające domki naturalnie  :bunny:

Dotychczasowe leczenie Lubelskich królików w Warszawie wyniosło 436 zł
W tej cenie wykonano zabieg sterylizacji i usuwania guza, leczenie świerzba oraz rtg klatki piersiowej drugiej królicy.

Zainteresowanych pomocą w opłaceniu faktury zachęcam do wpłat na Lubelskie konto:
14 2130 0004 2001 0516 7234 0007
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3 lok. 21
01-410 Warszawa
tytułem: "na lubelskie króliki"

Zamieszczam fakturę:



Natomiast leczenie królików Warszawskich wyniosło 1005zł
W tej cenie wykonano zdjęcia rtg wszystkich 3 królików, pobieranie materiałów do badań, badania mikrobiologiczne na tlenowce i beztlenowce, badanie morfologiczne, operacje zębów Bursztyna i Yogiego, sączkowanie po zabiegowe.

Zainteresowanych pomocą w opłaceniu rachunków i faktur zachęcam do wpłat na Mazowieckie konto:
52 2130 0004 2001 0516 7234 0002
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3 lok. 21
01-410 Warszawa
tytułem: "pomoc dla Bursztyna, Yogiego i Plusiusa"

Zamieszczam faktury i rachunki (jednej za 120 zł nie zeskanowałam, uczynię to w najbliższym czasie):





Ponieważ czytałam różne wypowiedzi odnośnie tego że zabraliśmy króliki z lecznicy w Warszawie, chciałabym się ustosunkować do nich:
Jesteśmy po to by pomagać królikom. Wszystko co robimy robimy dla ich dobra. Wybory których dokonujemy wynikają z naszego doświadczenia. W SPK pracuje wielu ludzi i możemy pochwalić się naprawdę dużym doświadczeniem w leczeniu i pomaganiu tym zwierzętom. Wiem że niektórym nie podobają się niektóre nasze działania, ponieważ sami postąpiliby inaczej, ale proszę pamiętajcie, że w większości dlatego, że nie mają wiedzy tak rozległej jak my. Każdą swoją decyzję konsultujemy między sobą, z weterynarzami i zawsze szukamy najlepszego wyjścia. Proszę pamiętajcie o tym.

Post zamieszczam na wątku Mazowieckim oraz Lubelskim, ponieważ dotyczy obu regionów.
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1507 dnia: Maj 08, 2013, 21:20:50 pm »
Bardzo przykra wieść dotycząca Plusiusa... :( Kicaj sobie spokojnie za TM, maluszku :przytul
Bursztyn faktycznie wygląda na niezłego zawadiakę, ale słodki jest. Mam nadzieję, że ugryzienie szybko się zagoi :) i że nie nastąpią poprawiny :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1508 dnia: Maj 09, 2013, 10:39:24 am »
Przesyłam zaległą fakturkę:



Ypgi wczoraj podglądał mnie na tarasie jak pisałam posta :) Jest bardzo przyjazny i złakniony towarzystwa ludzi. Troszkę przeszkadza mu potencja, ale jeżeli wyniki badań dadzą mu szanse to pozbędziemy się tego problemu :)
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1509 dnia: Maj 09, 2013, 11:14:18 am »
Wcale nie widać ,zeby Yogi miał coś robione przy oczku  albo żeby oczko  mu ,,wychodzilo". Więc musi być dobrze , to taki słodki króliczek . :zakochany:

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1510 dnia: Maj 09, 2013, 13:17:14 pm »
Tak mi strasznie szkoda Plusiusa. To był taki cudowny króliczek. Miał ogromnego pecha. Nie nacieszył się życiem. Kicaj maleńki szczęsliwie za Tęczowym Mostem :( :swieca:
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline selaronda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1511 dnia: Maj 09, 2013, 14:55:29 pm »
 :bunny: A co z Kłębuszkiem i jego adopcją ? Wczoraj u niego sprzątałam i  widziałam jak  siedzi na tym swoim domku i tęskni za prawdziwym :zakochany:
 domem ..... ;(

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1512 dnia: Maj 12, 2013, 12:08:16 pm »
Zdjęcia uszaków robi mi mój ukochany  :onajego

Przedwczoraj pod nasze skrzydła trafiły dwa kolejne uszaki Groszek oddany przez prywatną osobę i Leszczynka złapana przez Straż miejską na ul Modrzewiowej.

Groszek jest zdrowym łobuzem, poza tym, że miał lekko skorygowane trzonowce. Trzeba będzie obserwować czy problem nawraca.
Jest cudownym biało czarnym króliczkiem z jedną plamką na plecach :)
Widać, że jest przyzwyczajony do ludzi, bo pozwala się głaskać, wkładać ręce do klatki oraz robić tam porządki. Grzeczny i spokojny w klatce. Poza klatką trochę zaczepia inne króliczki, ale raczej przyjaźnie niż agresywnie.
Pan nadaje się do kastracji :P

Leszczynka to trochę smutniejsza historia.
Dziewczyna jest przerażona. Jak tylko zbliżam ręce do jej klatki to warczy przez płacz. Wpada w panikę jak wstawiam jej jedzonko czy picie. Cholernie boi się jak ktoś staje nad nią i zbliża się od góry, z boku trochę mniej, ale i tak reaguje przerażeniem.
Mała ma zwichnięte paluszki w prawym skoku oraz lewej łapce (k. piersiowej :P), na rtg widać dość mocny odczyn, zwłaszcza w łapce przedniej. Ma ją odgiętą i mocno ją odciąża przy skakaniu. Ze skokiem trochę lepiej, chociaż i tak widać, że próbuje jak może nie stawać i na niej. Obie ją bolą i dlatego dostaje leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Rozważamy założenie opatrunku, żeby paluszek od przedniej łapki unieruchomić, gdyż łapa naprawdę mocno się wygina, co powoduje, że Leszczynka źle staje, obciąża drugą poszkodowaną łapkę.
Narazie ma zalecenie ograniczenia ruchu, więc siedzi w małej 60 tce i serce się kraja jak się patrzy na tą płaczącą biedulkę w małej klatce ;(

Mam nadzieję, że ten płacz i agresja jest bardziej spowodowany bólem, niż okropnymi przeżyciami z przeszłosci. Na ból mamy więcej sposobów...

Rumba czuje się coraz lepiej i coraz bardziej swobodnie. Brzuszek goi się ładnie, chociaż mała próbuje go trochę wylizywać. Niestety lek nasercowy moim zdaniem nie zmniejszył jej wytrzeszczu (tak było w przypadku mojego Puszka. Wytrzeszcz spowodowany chorobą serca, zniknął praktycznie po kilku dawkach Prilium). Mała nadal ma oczy wielkie jak spodki. Mam nadzieję, że lek po prostu działa na nią inaczej niż na Puszka, albo, że mała nie ma chorego serca, nie że dzieje się coś jeszcze gorszego....

W poniedziałek ona i Pan Październik mają echo serduszka. Gdyby ktoś chciał dorzucić kilka groszy do badania łobuziaków, to zachęcam:

14 2130 0004 2001 0516 7234 0007
Dane przelewowe:
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3 lok. 21
01-410 Warszawa

Z tytułem: darowizna na leczenie Rumby, Zumby i/ lub Pana Października.

Zachęcam też bardzo do wirtualnej adopcji! :) Chorym łobuzom bardzo potrzebne jest teraz takie wsparcie!

Zumba też się trochę otworzyła. Wczoraj pozwoliła się pogłaskać poza klatką!! Jest bardzo fajną dziewczynką :) Myślę, że bez prbolemu dogadała by się z innym uszakiem.

Kłębuszek ma już kilku kandydatów na nowych opiekunów. Także będzie chłopak miał wybór :) Mam wrażenie, że chłopiec ostatnio trochę zmężniał, tj. zgubił włochatą sukienkę wokół zadka  :PP

"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline adrienne

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Płeć: Kobieta
    • Strona Królewskiej stolicy na fb:
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Karolina + Pierniczek, Ciasteczko + Czesio
  • Na DT: Stasia, Ryszard Trzynogi
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1513 dnia: Maj 12, 2013, 13:01:51 pm »
Cytuj
Kłębuszek ma już kilku kandydatów na nowych opiekunów. Także będzie chłopak miał wybór  Mam wrażenie, że chłopiec ostatnio trochę zmężniał, tj. zgubił włochatą sukienkę wokół zadka

heheh, zmeżniał z moją pomocą  :icon_razz Wyczesałam go porządnie, jutro przyniosę furminator to wyczeszę wszystkie które lnieją ;) Wezmę też wagę, to zważę je wszystkie. Ktoś chce ze mną jutro wpaść do pomocy?
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora ~ Plut

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1514 dnia: Maj 12, 2013, 14:51:28 pm »
 :hahaha:
A ja już myślałam, że sam z siebie się taki męski zrobił :P

Rumba i Zumba potrzebują wyczesania, szczególnie pod brodą, wczoraj je wyskubałam trochę i próbowałam grzebieniem uczesać, ale nie za bardzo pomogło :P
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline selaronda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1515 dnia: Maj 12, 2013, 19:50:01 pm »
Zumbę skubałam i ja  :krolik Zumba jest cudna i kochana i lubi głaski  :] głaskałyśmy się co prawda w klatce, ale w jej przypadku to i tak ogromny sukces :bis: będzie z niej super króliś  :bunny:

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1516 dnia: Maj 13, 2013, 01:32:30 am »
:hahaha:
A ja już myślałam, że sam z siebie się taki męski zrobił :P

Rumba i Zumba potrzebują wyczesania, szczególnie pod brodą, wczoraj je wyskubałam trochę i próbowałam grzebieniem uczesać, ale nie za bardzo pomogło :P

czy furminator nie bylby lepszy do wyczesywania zamiast samego grzebienia?
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Agness

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 172
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Toska & Turasek <3
  • Za TM: Czarek, Kitka
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2013, 08:58:41 am wysłana przez Agness »

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1518 dnia: Maj 13, 2013, 14:04:24 pm »
Agness, Misiak nie ma ds :))
Andy, pewnie, że łatwiej niż szczotka, niestety w biurze nie mamy furminatora, dlatego Adrienne chce go dziś przynieść że sobą :)

"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline ais

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1754
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :)
« Odpowiedź #1519 dnia: Maj 13, 2013, 14:28:42 pm »
A teraz informacja o czekających nas płatnościach :)

Na stronie http://www.kroliki.net/pl/warszawa/jak-mozesz-pomoc-krolikom-z-warszawy/jakie-faktury-musimy-oplacic-w-maju-2013
zawarłam czekające nas obecnie faktury do opłacenia, nie zamieściłam jeszcze kilku faktur z Ogonka (na jakies 300 zł), ani najnowszej faktury z Pulsvetu (na jakieś 1400 zł), którą odbiorę dzisiaj, nie dodałam również faktury za zakupy karmy, siana i żwirku.

Reasumując, bez tych faktur mamy do opłacenia za same zabiegi lekarsko-weterynaryjne:



Lecznica PULSVET:

fv nr 09/2013 z 30.03.2013    326,50 zł leczenie Teodora vel Nowego od Straży i Puszka Miodka.



Lecznica ANIMA

fv nr 03/P/2013 z 10.04.2013     520,00 zł  kastracja 1 z Dwóch Panów z Chaty (Rudy) i 2 sterylizacje Pań z Chaty (Freya i Buka)

fv nr 05/P/2013 z 10.04.2013    405,00 zł badania ogólne i w kierunku e.cuniculi Dwóch Panów z Chaty i Dwóch Pań z Chaty  (Freya, Buka, Parys, Rudy) oraz kwarantanna w lecznicy w związku z wysokim mianem przeciwciał na e.cuniculi



Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

Za zdjęcia rtg 3 królików z Warszawy (Yogi, Król Plusius Wielki i Bursztyn), pobieranie od nich materiałów do badań, badania mikrobiologiczne na tlenowce i beztlenowce, badanie morfologiczne:

fv nr WKC/07/51/13 z 25.04.2013   120 zł
fv nr WPR/1/152/13 z 25.04.2013   240 zł
fv nr WKE/18/43/13  z 29.04.2013   300 zł
fv nr WKE/17/45/13 z 29.04.2013      45 zł



Przychodnia Weterynaryjna REX w Lublinie

rachunek nr 14/2013 z 04.05.2013   300 zł  za operację warszawskich królików Yogiego i Bursztyna oraz sączkowanie pooperacyjne

Prosimy gorąco o wsparcie warszawskich królików poprzez przekazanie darowizny na konto:

Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3 lok.21
01-410 Warszawa

52 2130 0004 2001 0516 7234 0002
Volkswagen Bank Polska S.A.

tytułem: darowizna na cele statutowe SPK na Mazowszu
lub: darowizna dla królików warszawskich