Żwirek Barlinek z Sulejówka jest 4 i pół km ode mnie, wychodzi 0,95 zł za kilogram, będę go brać nastepnym razem powaznie pod uwagę!
Dzisiaj byl pracowity dzień:
1. Z samego rana napisałam opinię SPK w sprawie projektu Ministerstwa Rolnictwa mającego zalegalizowac ubój rytualny, opinia będzie dostępna lada dzień w internecie,
2. Potem bylam wraz z Adrianą w biurze na rozmowie przedadopcyjnej
3. Zadzwoniła Straż Miejska, że złapali królika na ul. Nowoursynowskiej - skierowałam ich do lecznicy Anima.
4. Potem odebralysmy z Dogerii 3 króliki po kastracji - Kwinto Bieluszka, Bunniego i Carlosa. Świeżo po operacji była Buba, jeszcze zakręcona, natomiast Puchatka była przygotowywana do sterylizacji i jak wychodzilysmy, to już zostala zaniesiona na salę operacyjną. Grzywka dostała zastrzyki na zaziębienie i poczeka 3 dni, po których będzie decyzja, czy będzie teraz sterylizowana, czy na razie nie. Tak więc 4 samice na razie jeszcze kilka dni posiedzą, na szczęście za darmo.
5. Potem pojechalysmy z Bunnym do domu tymczasowego. Zostal tam umieszczony, musi dostawac zastrzyki przez nastepne 3 dni, a ja z Kamilą prowadzącą jego dt pojechałam po 4 katowickie króliki do apteki.
6. Odebralysmy króliki z apteki (gdzie równiez przechowywane sa psy i koty, pełna konspiracja
i pojechałysmy do lecznicy Anima
7. W Animie zostawilysmy je na obserwacji na kilka dni, obejrzalysmy jednoczesnie nowego królika od strazy miejskiej, ktory tez zostaje na obserwacji (wygląda jak pies Lassie)
8. Potem pojechalam juz sama do koordynatorki Vivy przekazac pismo SPK w sprawie uboju rytualnego - demonstracja jest 31 stycznia pod siedzibą PSL w Warszawie (osoby zainteresowane akcją protestacyjną zapraszam na
www.rytualny.pl ), SPK bierze udział w konsultacjach społecznych zmiany ustawy o ochronie zwierząt
9. Przywiozłam Kwinto Bieluszka i Carlosa do siebie do domu
10. W tej chwili przygotowuję im miejsce, przez 3 dni muszą dostawac jeszcze zastrzyki
Dzisiaj w mamy w biurze 5 królików (chwilowy cud! - Dyzio Drugi, Iwanek, Pani Ząbek, Reksio, Strażnik), w Animie 5 królików (4 z Katowic i nowy od straży miejskiej), 11 hodowlańcow (Cytrynka i 10 dzieci) na 3 tygodniowym tymczasie u Ziabaka, 3 na tymczasie u mnie (Borówka, Kwinto, Carlos - do piątku), 4 w Dogerii na najbliższe 4-5 dni (Sisi, Puchatka Warszawska, Buba i Grzywka), reszta na tymczasach u innych osób, a niektóre u właścicieli. Musimy w ciagu 2 tygodni poprzerzucać towarzystwo, bo za chwilę wrócą z lecznic i z tymczasu u Ziabaka i będzie masakra!