Dobra napiszę coś wreszcie
Czekolad znalazł nowy dom, na razie na Podkarpaciu, później będzie harcował po domu na przedmieściach Paryża a więc maluch będzie światowym uszakiem
U mnie na tymczasie są
Yogi, Bursztyn, Leszczynka i Cwaniak. O Cwaniaku jeszcze nie słyszeliście.
Yogi jest świetnym uszakiem, przybiega zawsze do mnie, chce się ciągle głaskać, w ogóle jest strasznym pieszczochem i łakomczuchem
![usmiech2 :)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/usmiech2.gif)
Robi się coraz piękniejszy
![icon_zeby :D](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_zeby.GIF)
Jest idealnym kandydatem do adopcji nie niszczy niczego, jest milusiński, zachowuje się trochę jak piesek
![usmiech2 :)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/usmiech2.gif)
Niestety Yogi będzie potrzebował w przyszłości ekstrakcji wszystkich zębów trzonowych....
A oto aktualne foty:
![](http://adopcje.kroliki.net/system/images/6379/large/SAM_0694.JPG)
Bursztyn miał niedawno operacje usunięcia kolejnych zębów. Na szczęście chłopak jest silny i szybko doszedł do siebie, od razu zaczął jeść normalne rzeczy. Bursztyn jest królikiem kanapowym, uwielbia przesiadywać na kanapie. Ostatnio zdenerwowała go ćma, która zaczęła się obijać o jego kanapę, a on zaczął ją ganiać jak kot! Strasznie żałuję , że nie udało mi się tego nagrać! Bursztyn mieszka w mojej sypialni, codziennie rano przychodzi do mnie do łóżka i czeka aż zacznę go drapać za uchem
Leszczynka trafiła do mnie z ranami grzbietu, potrzebowała kołnierza i codziennej pielęgnacji ran bo codziennie rozdrapywała swoje rany od nowa. Teraz jest już zagojona, nie ma blizn, nawet porosła już futerkiem
![usmiech2 :)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/usmiech2.gif)
Jest małym kochanym aniołkiem, uwielbia jak całuje się ją po nosku, bardzo lubi biegać i zwiedzać.
Tak wyglądały jej rany jak do mnie trafiła:
![](https://lh4.googleusercontent.com/-b-ORz8ICUho/UgooeqvlS3I/AAAAAAAAAPc/nWqNVKm5jK0/w299-h500-no/IMAG0414.jpg)
Tak wygląda teraz
Cwaniak został oddany ze względu na to, że znudził się dzieciom... generalnie dobrze się stało, przynajmniej teraz jest w miarę szczęśliwy skumał się z moją Karoliną, ganiają razem, dzięki temu Karolinie uda się tez może schudnąć
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
Mały jest tak skoczny, normalnie fruwa w powietrzu! Jest niekastrowany, ale nie obsikuje niczego w okół tylko zostawia bobki gdzie popadnie. Poza tym jest bardzo spokojny na rękach, poza nimi jest strasznym wariatem
![jezyk1 :P](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/jezyk1.gif)
Generalnie jest zdrowy, ma tylko lekko wyłysiałe stopy, jednak bez pododermatitis.
A oto Cwaniak we własnej osobie:)
![](http://adopcje.kroliki.net/system/images/6355/large/SAM_0654.JPG)
Ze spraw biurowych,
bardzo potrzebujemy karmy dla naszych podopiecznych w biurze, karma się kończy, darowizn praktycznie na ten cel nie ma... Czy ktoś chciałby nakarmić nasze kochane zwierzaki? Obecnie dostają oni granulat Cuni Nature. Bardzo prosimy o pomoc.
W piątek jadę do Częstochowy, pomóc OTOZowi przy królikach ze sławnej już interwencji.
Jeżeli ktoś nie miał odwagi sam a chciałby jechać i pomóc zapraszam ze mną. Jeżeli ktoś ma samochód i chciałby się wybrać, tym bardziej zapraszam, wtedy możemy zawieźć im więcej rzeczy niż ja będę w stanie zabrać jadąc pociągiem. Wyjeżdżam w piątek po południu z Warszawy.
Każdy człowiek, który zna się na królikach jest na wagę złota, oni nie mają doświadczenia z królikami więc taka pomoc jest im potrzebna.