Ralf jego imię wzięło się stąd, że jest taki miękki i puszysty jak mój kocyk (Ralfa Laurena
). Miał mieć też nazwisko, ale bałam się, że to już narusza jakieś prawa
(Chociaż sama mam Mercedes i Jogobellę
)
Bocianki zaraz zaczną pewnie wyfruwać z gniazda, ile ich tam macie?Alesia a może hotelik? Dr Godlewska otworzyła teraz hotel "Krecik"
Mam bardzo dobre wieści o
Mańce!
Mała ma faktycznie krzywy zgryz. Siekacze są nierówno starte i jeden jest trochę cofnięty o tak:
Czasem uda się uchwycić niezłą chwilę
(podczas podnoszenia z kolan)
Za to trzonowce ścierają się ładnie i są względnie równe. Będzie trzeba jej tam zaglądać, ale na razie obędzie sie bez zabiegu jakiegokolwiek.
Na zdjęciu rtg wszystkie korzenie są niezłe. Dolne równe, górne lekko odbiegają od normy. Przy okazji zrobiliśmy też zdjęcie klatki piersiowej, bo mnie niepokoją jej wytrzeszczone (w chwili stresu i większych emocji) oczka, ale i tam wszystko jest ok.
Możliwe, że już taka jej uroda
Już po wizycie w oczekiwaniu na rtg
Mańka zwiedziła sobie lecznicę
Dziś porcja zdjęć
Nadii, Bursztyna i Jogiego. Ich pierwszy wspólny spacerek. Niestety nie udało mi się ich jakoś bardziej razem uchwycic.
Nadia i Jogi jak widać pięknie wyskubani