Ja Klebuszkowi w klatce postawilam takie pieterko. Małe szare pieterko, czasem dodawane sa takie do klatek Ferplastu, bo mały lubi siedzieć na czymś. W domku raczej ma sianko, ale wchodzi do niego tylko połowa ciała, żeby jeść sianko. Dzięki temu przynajmniej sobie na nie nie siusia.
Raczej do siedzienia "na" niż "w".
Z innymi krolikami ma kontakt przez kraty. Niektóre lubi. Innych nie, ale myślę, że na to może mieć wpływ okres dojrzewania, bo Negri jest cudowna i jak tylko się ją widzi to trzeba się plaszczyc i lizac przez kraty, a Hyży jest niedobry i trzeba go otupac, nawarczec a najlepiej mu nasikac z polobrotu do klatki
Myślę, że klatka 100 wystarczy, bo małego i tak ciężko będzie trzymać zamkniętego, bo po pierwsze: jak coś tak slodkiego może siedzieć zamknięte, a po drugie: on domaga się bardzo głośno wypuszczenia.
Klebuszek w klatce siusia w jeden kącik. Narazie nie udało mi się go przekonać do kuwety
ale toaleta jest w jednym kącie i lądują tam wszystkie siuski i większość bobkow. Poza klatka załatwia się raczej na kolegów, chyba, że nie ma ich w pobliżu, wtedy czasem wskoczy do kuwety dla biegajacych. Ale woli na kolegów