Autor Wątek: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :) (Przeczytany 1340270 razy)

sonia · « **Odpowiedź #1320 dnia:** Marzec 20, 2013, 13:21:26 pm »

Cytat: marta1984 w Marzec 20, 2013, 13:14:12 pm

co to zmiana frontu? wcześniej pisałyście że Odlot jest agresywny (co nie jest prawdą- mój Piotrek poznał uszaka osobiście) a teraz że przyjacielski i to bardzo?

Martus,masz dobra pamiec

Gosia77 · « **Odpowiedź #1321 dnia:** Marzec 20, 2013, 13:22:51 pm »

może się chłopak wziął w garść i opamiętał

marta1984 · « **Odpowiedź #1322 dnia:** Marzec 20, 2013, 13:28:30 pm »

może choć on zawsze był pieszczochem:)- jak mój piotrek przyniósł eli podkłady Odlot wybiegł mu na powitanie- to naprawde fajny kawał króla
nic tylko gościa brac i rozpuszczac

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1323 dnia:** Marzec 20, 2013, 13:31:06 pm »

Odlot, to takie łagodne ciele szukające ciepła rąk i głasków. Reaguje na zawołanie zwłaszcza jak czuje żarełko i nie tylko.Jak nie czuje innych zwierząt to jest spokojny.Nazywam go Bodzio, bo tak noskiem bodzie po nogach jak czegoś się dopomina.

Niestety wyjeżdżam i nie mogę go zabrać ze sobą, bo tak króle lubią bardzo ale na talerzu i gdym musiała na parę dni wyjechać to nie miałabym co z nim zrobić. Prawie 10 godzinna podróż autobusem nie wchodzi w grę.

marta1984 · « **Odpowiedź #1324 dnia:** Marzec 20, 2013, 13:36:20 pm »

tak łagodne ciele to chyba dobre określenie Odlota:)

alesia89 · « **Odpowiedź #1325 dnia:** Marzec 20, 2013, 22:26:16 pm »

czy był ktoś dziś w Dogerii i może napisać co tam się dzieje?

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1326 dnia:** Marzec 20, 2013, 22:27:57 pm »

Ja byłam i nic specjalnego się nie działo.

alesia89 · « **Odpowiedź #1327 dnia:** Marzec 20, 2013, 22:57:14 pm »

zabieram jutro mojego wyskubanego kurczaka do domku bo już podobno jest dobrze, nie pogryzła nikogo?

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1328 dnia:** Marzec 20, 2013, 22:58:54 pm »

Nie, ale bardzo nerwowa jest.Dlaczego jest łysa na rufie?

MartaP · « **Odpowiedź #1329 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:08:30 pm »

A jak tam zajączek?

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1330 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:11:00 pm »

Zapomniałam zupełnie o zajączku, bo było trochę sprzątania.

PippiLotta · « **Odpowiedź #1331 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:12:14 pm »

Cytat: MartaP w Marzec 21, 2013, 00:08:30 am

A jak tam zajączek? usmiech2

A Martula tylko o jednym

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1332 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:13:10 pm »

Wiadomo.Wielkanoc!

alesia89 · « **Odpowiedź #1333 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:14:39 pm »

bo tak ją intensywnie skubali że aż do łysego

ja bym jej az tak nie szarpnęła żeby do łysego placka wyrwać no ale cóż...

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1334 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:19:14 pm »

Przepraszam, a kto ją tak skubał?

alesia89 · « **Odpowiedź #1335 dnia:** Marzec 20, 2013, 23:46:20 pm »

ojejku, odrośnie, no nie ważne

w każdym bądź razie strasznie się stęskniłam za tym małym łobuzem i nie mogę się już doczekać aż wróci do domu

klaudiapiwo · « **Odpowiedź #1336 dnia:** Marzec 21, 2013, 05:38:30 am »

Ja u siebie tez mojemu uszakowi caly tylek wyskubalam. Placki gole mial kilka dni a potem futerko szybko odroslo.... Wychodze z zalozenia ze nie zje tego futra ktore ja mu wyskubie

moze i w lecznicy z takiego zalozenia wyszli

Elzbieta1950 · « **Odpowiedź #1337 dnia:** Marzec 21, 2013, 07:42:49 am »

Swoje też skubałam jak gęsi, bo grzebień się momentalnie zapychał.

ais · « **Odpowiedź #1338 dnia:** Marzec 21, 2013, 09:02:05 am »

Ja skubałam tak

Solvieg · « **Odpowiedź #1339 dnia:** Marzec 21, 2013, 09:03:23 am »

ło ja, jak mała główeczka

Biedny wyskubek

Aktualności:

Autor Wątek: Zakróliczona stolica, czyli Warszawiacy poszukujący nowych domków :) (Przeczytany 1340270 razy)

sonia