a jednak, wczoraj na chwile ustapilo, dzisiaj znowu jest gorzej. moze nie panikuje, ale jednak do weta idziemy, nie ma co dluzej zwlekac. Rudy niepocieszony jest, rano uslyszal brzydkie slowo na "w" i sie obrazil... cholera, te kroliki to jednak madre sa. a tak na marginesie, czy zapalenie spojowek (teraz to podejrzewam) jest zakazne? nie wiem czy mam odseparowac Popielniczke. jej poki co zupelnie nic nie jest, no moze poza tym ze diabrl w nia wstapil :diabel: