mi generalnie pasuje, bo ja we Wrocławiu jestem na wakacjach, tzn. na Nowych Horyzontach, i tak myślę, że jedną porę projekcji mogę sobie odpuścić
Choć generalnie o ile się nie mylę poniedziałek to jedyny dzień wolny przyjaciółki, u której mieszkam, i być może inny dzień tygodnia ze względu na nią, byłby dla mnie lepszy.