Kupiłam uszatemu liście malin, jednak wzgardził. Z paczki zabrane zostało tylko jakieś 3-4 listki więc jest jak nowa
Chętnie oddam komuś potrzebującemu z SPK na terenie Warszawy, mogę też dorzucić troszkę gałązek klonu, brzozy, leszczyny, porzeczki, agrestu, forsycji, pigwy, sosny, śliwki, wiśni- wszystko z własnego ogródka..
bo jak teraz poucinam gałązki to też mogą być, prawda?