Witam. Moja Amka od jakiś 5 dni znalazła sobie dziwny "przysmak". Biega codziennie po pokoju, w którym stoi choinka. Podbiega do niej, staje na tylnych łapkach i zaczyna obgryzać choinkę. Na początku jej na to pozwoliłem, ale później zacząłem ją odganiać. Niestety ciągle się domaga by ją dopuścić do choinki. Może jej to zaszkodzić?
A drugi problem to drapanie poidełka wieczorami. Zaczyna około 19-20 i potrafi drapać tak do 2-3 w nocy. Jest to trochę męczące, ponieważ mija już 3 miesiąc tego jej zwyczaju. Z poidełka woda leci dobrze, więc to nie problem tego że nie chce jej woda lecieć.