Witajcie!
Mój Tofik ma koło 3 - 4 miesięcy. Jest z nim wszystko ok, ładnie się rozwija, własnie wprowadziłam trzecie warzywko do jadłospisu i jest ogólnie wszystko ok. Ale zastanawia mnie jedna sprawa.... jest jeszcze młody, ale czy jest jakaś granica wiekowowa przy której śmiało można powiedzieć że króliczek nie ma wady zgryzu? Czy np to może ujawnić sie w późniejszym wieku? Niewiele informacji udało mi się na ten temat znaleźć. Wczoraj zagladałam mu" w zęby" :mrgreen: i wygląda na to że jest ok. Tofik zjada ogromne ilości sianka, poza tym czasem dostaje kostke wapienną do zgryzania, i dziś przyniosłam mu patyk z leszczyny (oczywiście najpierw umyłam). Czy to że teraz jest ok, oznacza że będzie tak juz zawsze, czy może wady zgryzu ujawniaja się jeszcze później??
: