Bardzo się cieszymy, że Raduś ma już dom, ale w tym wątku są jeszcze inne, czekające na domki królisie. Proponuję więc przenieść dyskusję o reakcjach rodziny do wątku Radusia w "nasze króliki", żeby ew. zainteresowani adopcją nie musieli się przekopywać przez te rozmowy.
Prosimy więc, z braćmi Radusia, o link do wątku i tam będziemy śledzić jego losy.