Z jakiego jesteś miasta? Byłaś u weterynarza, który ZNA się na królikach? Koniecznie do takiego pójdź!
Napisz, co dałaś królikowi do jedzenia, czy ma dostęp do siana i świeżej wody, kiedy OSTATNIO cokolwiek zjadł. Czy zgrzyta ząbkami przy tych próbach jedzenia, czy ma miękki brzuch? Robi bobki? Sika? Jak masz możliwość, zmierz mu temperaturę (ja mam elektroniczny termometr i mierzę swojemu królikowi pod pachą albo za uszami- działa taki sposób. Optymalna temp.- 38-39,5 st. Celsjusza).
Najważniejsze to jak najszybciej iść do weterynarza, który zna się na królikach. Po drugie- nakarmić malucha, zanim się odwodni, bo to dość nieprzyjemna sprawa. Spróbuj dać mu koperek, natkę pietruszki- jakąś zieloność. Albo spróbuj zetrzeć np. jabłko czy marchew na małych oczkach tarki i mu podać w miseczce. Jak nie będzie chciał tego jeść, będziesz musiała go nakarmić ze strzykawki.