Witam,
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad drugim królikiem. Jednego już mam
od ponad 3 lat,był kupiony w sklepie od małego jest ze mną,zwiedził kilka miast ze mną i nie wyobrażam sobie już domu bez królika.
Myślałam o drugim żeby Heniek miał towarzystwo.
I tutaj pojawiają się pewnego rodzaju obawy:
Heniek jest strasznie uparty,terytorialny i obrażalski. Boję się,że nie zaakceptuje towarzystwa. Czy jest jakaś metoda żeby powoli oswoić 2 króliki.Czy lepiej kupić małego,czy zaadoptować? (wolałam bym adopcję)
Czy lepiej próbować go zakumplować z samiczką czy samcem? (dodam,że Heniek jest wykastrowany)
Mam klatkę 80cm,chce ją zmienić na 120cm(tą największą) czy króliki mogą mieszkać w klatce razem,czy powinny osobno?
Dodam,że Heniek ma do dyspozycji niewielki ogródek,który mam do mieszkania.W ciepłe dni ma pełną wolność,ale dzięki temu widzę jak agresywny potrafi być: goni okoliczne koty bardzo skutecznie,poza tym gryzie i tupie.
Chciałabym,żeby miał towarzystwo bo jak wychodzę do pracy to cały dzień królik się nudzi.A poza tym mam nadzieję,że towarzystwo "zmiękczy" troszkę jego trudny charakter.
Proszę doradźcie mi czy dobrze myślę,a jak tak to od czego zacząć.
pozdrawiam