no własnie ! Mój Ozi też lubi strasznie lizać
tzn w ogole ma takie napady. Jak go wypuszczam to przychodzi do mnie na sofe kładzie sie i wtula we mnie.. a nastepnie ja musze go zaczac glaskac. Najbardziej lubi po glowie za uszkami i tak po pyszczku.
no i oczywiscie w trakcie tego mnie lize. po rece... np. tylko ja mam strasznie gilgotki
no i czesto tez jak siedze przy nim na podlodze w takich charakterystycznych spodniach. Brazowych z takiego materiału kizi mizi ja na to mowie to mi lize całe te spodnie. I tylko w nich jak jestem tak sie zachowuje ;D moze czuje ze ja krolik jestem
w kazdym badz razie iska mnie tez... tylko juz mam dziurke w bluzce przez to jego iskanie
no i jak leze koło niego a on biega wokół mnie ma manie zjadania mi włosów. Oczywiscie nie pozwalam mu i odganiam go ale po prostu coś go do nich ciągnie
moze smaczne