Autor Wątek: Królik i terytorialny psi dominant  (Przeczytany 5392 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kateryna

  • Gość
Królik i terytorialny psi dominant
« dnia: Listopad 27, 2011, 12:31:38 pm »
Witam!

Chciałabym się dowiedzieć jak przebiegało wasze zaprzyjaźnianie królika z psem? Dobra może zaprzyjaźnianie to za duże słowo :) Ale jak przebiegało wasze zapoznawanie obu zwierząt?

Otóż Henie mam od miesiąca, Bafiego-yorka od dobrych 4 lat. Od chwili przyjazdu królika, relacje psa z domownikami nie uległy zmianie(oprócz tego że pies ma ograniczony dostęp do jednego z pokoi), Bafi nie jest zaniedbywany, a królik nie jest faworyzowany. Przez pierwsze dni mogłam puszczać królika po domu, pies zwyczajnie nic sobie z tego nie robił. Jednak parę dni po przyjeździe pewniejszy już siebie królik pokicał do Bafiego, a ten od razu z zębami na królika. Dodam, że Bafi jest bardzo terytorialny i jest typem psa dominującego. Chyba nie jest w pełni zrównoważonym psem i uważa się za przywódce stada (chyba za dużo naoglądałam się programów z Cesarem Millanem :) ).

Od tej pory staram się nie wypuszczać psa i królika razem. Oprócz tego kiedy królik jest w klatce Bafi chętnie podchodzi, merda ogonkiem, szturcha łapką przez kraty, a kiedy jednak dojdzie do "spotkania" (np. kiedy czyszczę klatkę królika) Bafiego od razu ogarnia strach.


Zwierzęta nie muszą się ubóstwiać, w najlepszym wypadku pies będzie ignorował brykającego królika ale już nie mam pomysłów co zrobić żeby tego dokonać. Podkładać szmatki z zapachem królika do kojca psa? Może mieliście podobną sytuacje? Jak sobie z tym poradziliście? I jeszcze pytanie czy nie poczekać z zaprzyjaźnianiem aż królik podrośnie? Co ciekawsze Bafi goni wszystkie koty o podobnej wielkości natomiast w stosunku kotów większych od siebie trzyma się na dystans.


Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi!

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik i terytorialny psi dominant
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2011, 13:23:44 pm »
Pies na smycz, królik na wolność i oduczasz negatywnych zachowań psa poprzez karcenie i chwalenie. Jeśli pies zaczyna się 'głupio' zachowywać to stanowczym głosem go karcisz, jeżeli zaczyna na prawdę agresywnie zachowywać się to możesz spróbować prysnąć mu w mordkę wodą ze spryskiwacza żeby się opamiętał. Natomiast jeżeli powącha królika spokojnie to go chwalisz głaszcząc, mówiąc pieszczotliwym tonem, możesz też nagradzać go smakołykami.
(kaganiec jeżeli uważasz że pies może dziabnąć królika, który podszedł go powąchać...musisz im pozwolić przyzwyczaić sie do swoich zapachów ale 100% bezpieczeństwa trzeba zachować, pies może wąchać spokojnie i nagle bez ostrzeżenia ugryźć)
Baw się z nim podczas kiedy królik biega po pokoju...skup jego uwagę na sobie i fajnej zabawie, niech przestanie zauważać konkurenta w króliku. Miej go cały czas na smyczy żeby mieć stałą kontrolę.
Nie zostawiaj nic na potem aż królik podrośnie bo potem będzie coraz trudniej. Królik też musi się przyzwyczaić do obecności psa.
Ta rasa została wyhodowana specjalnie do łapania myszy i szczurów także w ich naturze jest polowanie na mniejsze stworzenia więc nie będzie Ci łatwo nauczyć psa chociażby ignorowania królika ale pracuj dużo, bądź cierpliwa i sumienna.

Aha i to nie Ty z psem podchodzisz do królika tylko królik podchodzi do Was. Siedzisz na podłodze z psem tak długo aż uszek nabierze odwagi i sam podejdzie sprawdzić co jest grane. Są to ciekawskie zwierzęta więc nie powinno to trwać zbyt długo.

No i btw. jeżeli uważasz że pies dominuje nad domownikami to zmień to chociażby w stosunku do siebie. Pracuj z nim żeby chociaż Ciebie respektował i słuchał bo inaczej daleko nie zajdziesz.
Przywództwo to podstawa podczas wprowadzania nowego członka do stada, szczególnie jeśli członek ten jest z natury słabszy. Ty decydujesz kogo dopuszczasz do stada i pies jako słabiej ustawiony w hierarchii musi zaakceptować Twoją decyzję...nie wszystko jest takie kolorowe bo czasami na prawdę trzeba się nieźle napocić przy tym ale pies, który słucha swojego przywódcy w końcu zaskoczy.
York to mały pies ale to terrier a terriery to bardzo silne i uparte charaktery.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2011, 13:32:51 pm wysłana przez jonQuilla »

kateryna

  • Gość
Odp: Królik i terytorialny psi dominant
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 28, 2011, 20:53:38 pm »
Mój pies po wypuszczeniu królika chowa się po kątach i ucieka jak najdalej chociaż jest 3 razy większy od królika :)...
Nie do końca o to mi chodziło bo w każdym momencie może zaatakować skoro jest zestresowany.

Ale mimo wszystko dziękuje za odpowiedź :)

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik i terytorialny psi dominant
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 28, 2011, 23:24:30 pm »
Mimo wszystko moim zdaniem najlepszy sposób to usiąść z psem na podłodze, bawić się z nim piłką czy czymkolwiek innym i w trakcie kiedy zauważysz że pies jest w 100% rozluźniony i skupiony na zabawie z Tobą prosisz kogoś żeby otworzył klatkę z królikiem. Ty nie wstajesz i nie otwierasz klatki bo przerwiesz zabawę przez co pies skupi się na tym co robisz. Bawisz się z nim nadal jakby nigdy nic.
Nie spodziewaj się efektów już pierwszego dnia bo nauka psa pozytywnych zachowań to żmudna praca.
Pies na smyczy podczas zabawy dla bezpieczeństwa. Nie nauczysz psa ignorować królika jeżeli nie skonfrontujesz go z nim.

kateryna

  • Gość
Odp: Królik i terytorialny psi dominant
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 29, 2011, 20:48:28 pm »
Pies mimo zabawy i rozluźnienia gdy widzi królika na horyzoncie natychmiast ucieka.
Różne są przypadki. Po nieudanym "ataku" pies stara się nie wchodzić królikowi w drogę.

Offline jonQuilla

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik i terytorialny psi dominant
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 29, 2011, 22:40:10 pm »
Mówiłam żebyś nie spodziewała się natychmiastowej zmiany...to potrwa, pewnie długo skoro pies aż tak reaguje. Cierpliwość i sumienność to podstawa.