Autor Wątek: Bardzo proszę o poradę  (Przeczytany 8947 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Bardzo proszę o poradę
« dnia: Listopad 14, 2011, 21:28:13 pm »
Witam Wszystkich,
jestem nowa na forum i pilnie potrzebuję porady i pomocy.
Od kilku tygodni mój króliczek dziwnie się zachowywał. Siedział w klatce, nie wychodził i wogóle był jakiś smutny. Natomiast jadł i pił normalnie. Któregoś dnia usłyszałąm jakieś dziwne odgłosy. Zwierzątko wyglądało jakby próbowało wymiotować, do tego był cały osmarkany i kichał strasznie próbując przy tym wymiotować. Pobiegłam do weterynarza przerażona strasznie całą sytuacją. U weta jakiś cyrk: nie można było mu pobrać krwi bo nie leciała. Lekarz stwierdził ze ma niskie cisnienie i przez 3 dni podawał kroplówke i zastrzyki witaminowe. Po tych 3 dniach udało się pobrać krew i wyniki wyszły wzorowe...
Uspokoiło mnie to a królik znowu zaczął biegać po domu jak zwykle...
Po jakiś 2 tygodniach plucie i próba wymiotów powróciło. W długi weekend nawet codziennie miał takie objawy ale to co zobaczyłam dzisiaj na jego grzbiecie przeraziło mnie totalnie:
ma ogromną rane. Dodat ze napewno nie uderzył sie o nic poniewaz nie wychodzi z klatki A rana wygląda tak:


Pomóżcie proszę!!! Co mu może być??


Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 14, 2011, 21:34:28 pm »
Nie widać zdjęcia. Króliczka musi zobaczyć koniecznie króliczy weterynarz. Nie taki zwykły kocio-psi. Oni najczęściej robią tylko dodatkowe problemy.
Tu masz listę. Wybierz się szybko do najbliższego
http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 14, 2011, 21:35:32 pm »
Z jakiej miejscowości jesteś?
Zdjęcia nie widać....



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 14, 2011, 21:39:59 pm »
Co do zdjęcia mam komunikat:

Katalog załączników jest pełny. Spróbuj wysłać mniejszy plik i/lub skontaktuj się z administratorem.

Jestem z Marek koło Warszawy...
Już zmniejszyłam to zdjęcie do 10 KB i się nie załacza
Rana wygląda jakby sobie wygryzł sam...Nie uderzył sie o nic bo nie wychodzi z klatki


Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 14, 2011, 21:42:02 pm »
W Warszawie jest klinika Ogonek z Panią dr Mileną Wojtyś. Zadzwoń i umów się - to jest bardzo dobry specjalista od królików.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 14, 2011, 21:42:23 pm »

Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 14, 2011, 21:49:38 pm »


Offline Tynuta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2179
  • Płeć: Kobieta
    • Facebook
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 14, 2011, 21:55:00 pm »
Takie wygryzanie skóry może być oznaką reakcji alergicznej. Podobnie jak kichanie. Ja miałam taką sytuację z dziurą-u mnie przyczyną okazała się nieduża pleśń w rogu pokoju. Króliki na pleśń mocno reagują.. Ale to jest JEDNA Z MOŻLIWOŚCI. Koniecznie wybierz się do króliczego weta, bo ani nasza diagnoza przez internet ani zwykłego weta nie jest wystarczająco rzetelna.

Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 14, 2011, 22:00:39 pm »
Jutro z ran apojade...dzięki za kontakt do dobrego lekarza bo ja chodziłam do takiego zwykłego i chyba nie dał sobie rady...
A co kichania to nie jest ono taki zwykle...On się wręcz zapluwa...To wygląda tak jakby nie mógł zwymiotować pyszczkiem to mu leci nosem (jak u dzieci gdy wymiotują)
Pleśni nie mam w domu ale ostatnio kladłam panele w jednym z pokoi i było sporo pyłu od cięcia desek w całym domu


Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 14, 2011, 22:06:24 pm »
Może królik miał w miejsce tej rany robione zastrzyki?
Warto więc teraz odwiedzić dr. Wojtyś. Na pewno wam pomoże, bo królas tej fachowej pomocy potrzebuje.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 14, 2011, 22:41:13 pm »
Oto zdjęcia zmian , o których pisała Rati







Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 14, 2011, 22:56:32 pm »
Czy w miejscu w którym jest wygryziona czy uszkodzona skóra było jakiekolwiek nakłucie igłą ?? Z którego miejsca wet pobierał krew ??

Offline kapuszek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 14, 2011, 23:11:37 pm »
nie wiem o czym świadczą pozostałe objawy, ale rana wygląda jak zmiana martwicza po zastrzyku, kroplówce.  na początku tworzy się olbrzymi strupek, po usunięciu go - królik mógł sam wygryżć sobie strupek, który odchodzi razem z sierścią, powstaje wgłębienie, czasem dość duże.

Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 15, 2011, 08:04:12 am »
krew miał pobieraną z ucha a w kark miał kroplówke...no i pewnie to jest to...jadę z nim dzisiaj do tej Pani Dr. Wojtyś...Czyli poprzedni weterynarz nie powinien go kłuć gdzie popadnie?:(:(
Co za brak wogóle serca, nie tylko kompetencji


Offline Rati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Płeć: Kobieta
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 03, 2011, 13:18:32 pm »
Hej,
słuchajcie pojawił się nowy problem związany z ranka. W Ogonku weterynarz powiedział żeby to zostawić,zagoi się i po sprawie...tak też zrobiłam...Ranki już prawie nie ma,ale Heniek wygryza sobie z tych okolic sierść.Staram się go pilnować żeby tego nie robił,ale średnio mi idzie już ma sporą łysine na karku....Macie może jakieś rady,żeby z tym walczyć???


Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Bardzo proszę o poradę
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 03, 2011, 20:24:54 pm »
Niusia moja tak miała.Wygryzała sobie ranę w miejscu ukłucia - np.podanie zastrzyku,szczepionki.
Poczytaj tutaj :
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9324.msg170386#msg170386

Przestała wygryzać te rany jak zmieniliśmy weterynarza i poprosiliśmy go o podawanie zastrzyków w tyłeczek Niusi.Możesz te rankę posmarować maścią w Vit.A,myj ręce przed i po głaskaniu królisia.