[KUPIĘ] Siennik dla królika do klatki

[Collin31]

Zmieniłam Milce klatkę na większą, ale ze względu na to, że jest ona używana... brak jest siennika. Mila nie może mieć drewnianego stojącego, gdyż zjada go w tempie zastraszającym i rzuca nim po klatce. Lubie też rzucać sianem więc wiszący, który ma szerokie szczeliny też odpada. Chodzi mi o siennik, który jest w standardach w klatkach poprzeczny na szerokość całej klatki (moja klatka ma na taki otwory). Moja klatka to klasyczna 100
gdyby ktoś miał taki to proszę o informację. Chętnie odkupię

[Madzia7]

Ja bym takiego paśnika poprzecznego "standardowego do klatek" nie polecała. Królik może wskoczyć w to i nieszczęście gotowe.

[Rubi]

Mam taki na zbyciu.

Madzia można umocować wyżej drucikami, u mnie się sprawdzało, teraz moja jest bez-klatkowa wiec nie jest już mi potrzebny.

[Madzia7]

No kombinować z tym można, ale też trzeba uważać

[Collin31]

aha... no na początku w mniejszej klatce miala i niby nie wskakiwała...
a jaki polecasz paśnik? bo ona wszystkim rzuca moja jest też niby bezklatkowa... tzn. klatkę ma dla siebie z kuwetą ale w ogóle nie jest zamykana

[Madzia7]

moze pasnik zewnetrzny zawieszany na klatke? takim nie rzuci raczej. a zeby uszak nie robil balaganu to wieszasz takowy nad kuwetka do potrzeb.

[Collin31]

dziękuję za informację jeżeli tamte są niebezpieczne to rzeczywiście kupię wiszący - lepiej dmuchać na zimne

[Madzia7]

ja u siebie na poczatku uzywalam takiego pasnika od klatki ale uszak mi sie tam pchal, wiec wolalam dmuchac na zimne i zrezygnowalam z niego. jesli nie ucierpi twoje poczucie estetyki to taki zewnetrzny wiszacy pasnik mozesz zrobic z kartonu zaoszczedzisz na tym wtedy

[Rubi]

Moja też wskakiwała, ale jak umieściłam wyżej nie było opcji Może i nie ma sensu dokupować jeśli się go nie ma, a potem kombinować z umieszczeniem, ale też nie ma tragedii jak jest w zestawie.

[Collin31]

z kartonu to chwili nawet nie przetrwa z Milką muszę zainwestować te 19 zł
własnie w zestawie nie mam bo to używana klatka i sprzedana była bez

[Rubi]

wiem, że nie ty nie masz
napisałam to dla tych, którzy mają, żeby się nie zdołowali

[miguelle]

Ja generalnie do mojej klatki mam plastikowy pasnik, ktory mozna zawiesić na zewnątrz, a siano maluch wyjada spomiędzy szczebelków klatki (pod warunkiem, że szczebelki idą w poziomie). Truchna z tego nie korzysta, bo mamy system wolnowybiegowy. Jeśli poczekasz do piątku wieczora to mogę w domu sprawdzić gdzie to mam. Obiecać nic nie obiecuję, bo są pewne obawy czy mocowania się gdzieś nie zawieruszyły Oddałabym owo ustrojstwo za darmo, bo u mnie tylko miejsce zabiera - nie zanosi się by mała miała jeszcze kiedyś zamieszkać w klatce.

[agniecha85]

Boże...a ja się zastanawiałam - na co komu SIENNIK dla królika?? A to o paśnik chodzi

[otka_a]

Boże...a ja się zastanawiałam - na co komu SIENNIK dla królika?? A to o paśnik chodzi

A ja przez moment pomyślałam, ze to nawet nie głupi pomysł, takie naturalne posłanko. I zjadliwe na dodatek
Moje mają pudełka kartonowe, lub plastikowe na sianko. Sprawdza się całkiem nieźle, dopóki któraś się nie nudzi i nie zachce pogrzebać w sianku

[zaba zielona]

W temacie posłanka...

No dobra, przyznam sie...

Prawie kupillam jak bylam "ostatnią razą"