Nellcia elegancko sama wyjęła sobie szwy
brzuszek się ładnie goi, ale pewnie w tygodniu podjedziemy do weta na oględzinki
Teraz już Nelly będzie mogła śmiało szukać domu z przystojnym kawalerem
Kto pokocha Nellcię?
Dziewczynka dzisiaj:
A tak sygnalizujemy, że już, natychmiast, musimy pokicać do kuwetki
Nelly jest nieco wystraszonym króliczkiem, łagodnym, spokojnym. Nie lubi brudnej kuwety - jeśli żwirek jest nadto zasikany i zabobczony, Nelly pokazuje, że już najwyższy czas uprzątnąć w toalecie. Z tego, co do tej pory jadła, nie lubi papryki ani kiwi, reszta wchodzi gładko
Łaskawym okiem spoglądamy też na gałązki jabłoni. Nelly bardzo tęskni do swojego człowieka...