Nie chce jeść granulatu.

[bonnie_blue]

Jesli jest juz taki temat to przepraszam.
Postanowiłam przestawic krolika z mieszanki na granulat. Niestety Bobek tego granulatu nie chce jesc.
Macie jakies sposoby zeby zaczal jesc granulat??
Z góry dziekuję za wszelkie propozycje

[Gosiek]

A jaki granulat mu dajesz?
Wiesz mieszanki są o wiele smaczniejsze,słodsze niż granulat.Ja od początku dawałam granulat,ale zaczęłąm od Vitapolu.Dopiero później przerzuciłam Klopsa na Duo Cuni i też na początku niezbyt chętnie go jadł...a teraz tak wcina,że aż mu się uszy trzęsą (dosłownie ).Kóliki ogólnie sceptycznie podchodzą do nowych pokarmów i z reguły potrzebują trochę czasu,żeby sie przyzwyczaić do nowego smaku.Ale jak nie będzia miał rano wybór - granulat czy głodówka (tj samo sianko aż do obiadu), to wybierze granulat A jak dopiero jesteś na etapie mieszania karm, to dawaj po prostu mniej starej mieszanki,żeby króliczek się nią nie najadł.Zostaw też na dłużej miseczkę.Jak go żołądek przyciśnie,to wszystko ładnie wsunie  

[bonnie_blue]

Dzieki za rade. Mam nadzieje, ze cos pomoze.
Bobuś ma granulat Alex (czytalam ze to jest jeden z najlepszych). Kupilabym mu inne gdyby nie to ze u mnie jest maly wybor  :?  i nie chce miec paru kilo granulatu ktorego Bobsztyl nie chce jesc  :roll:  Gdyby byly jakies probki to wtedy bym mogla sprawdzac ktory mu smakuje, ale niestety takich probek nie ma Dawalam juz granulat psu (zeby bobek zobaczyl jak mu smakuje) gdyby to moglo przyniesc jakies rezultaty to sama bym ten granulat wcinala. Mam nadzieje, ze wytrzymam w postanowieniu przetrzymania go  

[kapi]

:diabel: za pare dni pokocha nowy granulat  :diabel:
jak przestawiałam Nesie to strajkowała mi przez 2 tygodnie a potem już nie marudziła i wcinała aż jej się uszy trzęsły  

[ziabak]

Tylko pamiętaj o tym mieszaniu na początku - żeby nie podać mu gwałtownie nowego granulatu. Zawsze królikom wprowadza się nowości bardzo powoli. Poczytaj też tutaj.

[bonnie_blue]

W sumie to wprowadzam mu granulat 6 dzien wiec nie powinnam oczekiwac cudow (jestem strasznie niecierpliwa, bo wlasnie mi zaczela trawa kielkowac a nie chce rownoczesnie wprowadzac dwoch produktow). wiem, ze wszystko musi byc przeprowadzane stopniowo, szczegolnie, ze Bobus ma wrazliwe jelitka  :roll:
Glodny jest bidulek, bo od dwoch lat karmiony byl na zadanie    a teraz sie skonczylo  :diabel:

[ziabak]

Na żadanie spokojnie możesz mu podawać siano (dokładanie często świeżego mobilizuje i zachęca króliki), suszone zioła, zioła zielone (nać pietruszki, koperek, inna zielenina którą zna, lub potem pozna) - to nie zaszkodzi

[jOkO]

Jeśli chodzi o granulat,mój królik miał już trzy w swoim żtyciu - Vitacraft,Duo Cuni i Vitapol.Vitacraft był mieszany z Vitapolem,aby mógł przejśc na ten pierwszy(w sklepie jadł Vitapol),ponieważ tak nam zalecono.Przez pewien czas jadł Vitacraft,potem coś mu nie pasowało i przeszedł na Vitapol(poza tym Vitapol jest 6 razy tańszy).Teraz natomiast chciałam ją przestawić na Duo Cuni,mieszam go z Vitapolem,ale ona go nie chce,więc zostanie zapewno Vitapol ;/ No ale nic - próbuj dalej z granulatem.Może więcej mieszanki pozzostawiaj na dnie niż na powierzchni?

[bonnie_blue]

Dzieki Waszym radom i konsekwencji odniosłam zwycięstwo  
Bobek je juz granulat. Zaczal go jesc po ponad tygodniu "glodowki' tzn. dawalam mu karme+granulat w mniejszych ilosciach (oczywiscie sianko i woda caly czas dostepne). Karme zostawialam dwa razy dziennie przez pare godzin w klatce. Pomiedzy posilkami bylo troche natki pietruszki, koperku, lisci rzodkiewki. zadnych marcheweczek, jabluszek. Na poczatku zjadal tylko karme a zostawial granulat. Jadl sianko robiac glupi miny i prosil caly czas o  "dobre" zarelko (nawet sie awanturowal). Zamiast tego dostawal troszke zielonki i swieze sianko.W koncu zaczal wcinac granulat  :
Dzieki za rady. Na diecie granulatowo-mieszankowej Bobus bedzie jeszcze przez okolo 2-3 tygodnie (nie chce dawac mu samego granulatu zbyt wczesnie, biorac pod uwage jego czeste biegunki [mowie o prawdziwych biegunkach , a nie o niezjedzonym kale nocnym]).
Jeszcze raz dziekuje Wam za rady :cmok: , bez tego pewnie bym sie od razu poddala  :roll: