Nie znalazłam odpowiedniego tematu, ale mam nadzieję, że się nie będę powtarzać. Otóż zauważyłam u Guci dziwną przypadłość- jak ją podnoszę (jedna ręka pod brzuch, druga pod tylne łapki), to ona się tak dziwnie "kuli", jakby ją bolało pod brzuszkiem. Nie zawsze tak jest. Badałam brzuch palpacyjnie i jest miękki, bobki też robi bez zarzutu, diety jej drastycznie nie zmieniałam. Ma tak, od kiedy u mnie jest- czyli ok. 2 miesięcy. Jak badam brzuch i naciskam lekko w okolicy żołądka, to też się "kuli". Myślałam może, że gdzieś upadła (ona ma dziwne pomysły) i ma żebro złamane, ale biega normalnie, zachowuje się tak samo. Już sama nie wiem, co to może być... Może to normalne zachowanie? W sumie nikt nie lubi, jak się go maca po żołądku... Czy ktoś z Was się już spotkał z takim zachowaniem?