no coz, ja pisze tylko o (UK i o) tym ze biorac pod uwage prawodawstwo tamze takie karygodne praktyki podejscia do zwierzat sa realizowane ....
i mimo ze zieloni maja w UK duzo wiekszy wplyw na to co sie dzieje niz u nas to, i mimo wszytsko, dochodzi do takich rzeczy .... obciach
nie ma tez sensu porownywac sie chyba do gorszych (przyklad ukrainy) i mowic ze jest postep bo raz, ja tego nie widze a dwa, na codzien, zidiocenie duzej czesci spoleczenstwa tez poprzez pryzmat podejscia do zwierzakow pokazuje IMHO trend wrecz odwrotny
wiec jaki postep ? jaka zmiana mentalnosci ? jak duzej grupy spolecznej ? gdzie ?
porownujac (w tym wzgledzie) do UK czy USA jestesmy w epoce kamienia lupanego albo i jeszcze wczesniej
i nie chodzi o dyskusje czy przekonywanie sie nawzajem a o to co faktycznie sie dzieje, nie czubek gory lodowej .... a caly lodowiec