f00tix, dziękujemy za zdjęcie Dafne i za jej adopcję
***
bez zbędnych słów, zapraszamy do Azylu
Błękitek dzisiaj został wykastrowany
nasz błękitnooki przystojniak jeszcze dzisiaj trafi do DT u Kasi - Hariell
żeby w przyrodzie była jednak równowaga, do Azylu trafiła dzisiaj Łatka - Łatka w najbliższym czasie zostanie wysterylizowana i przejdzie zabieg korekty zębów (ma przerośnięty ząb trzonowy)
piękna
Tadea uroczy
Czekoladuś - nietrudno się w nim zakochać
nasz świr
Cherubinek coraz przystojniejszy
***
bardzo spokojny
Karim - póki co anioł z charakteru. jest cudowny.
z Cherubinkiem, rzucający piłką
Salim - nasz krejzol
Marzyciel początkowo nie był zainteresowany spacerem, ale potem zmienił zdanie
***
z Karimem
Aladyn jest bardzo dzielnym uszakiem
z Marzycielem
Pachino w wersji śpię w kuwecie (musimy wymienić kuwetę na większą i wygodniejszą
) - Pachino wczoraj była u doc. zasadniczo jej stan - bez większych zmian. myślę, że u Pachino musimy liczyć się z tym, że może mieć nieodwracalne zmiany w mózgu - już jako kilkutygodniowy królik miała postać oczną e.c. co jakiś czas następuje poprawa, a potem znowu zderzamy się ze ścianą. w tej chwili Pachino jest stabilna, a naszym największym problemem jest skręt szyi. od ostatniej zapaści Pachino zwiększyła masę ciała. jest silna - ma silne przednie i tylne łapki. mamy wrażenie, że dopiero od niedawna rośnie i wielkością zaczyna przypominać Ethel.
od jutra wprowadzamy znowu B1 + tym razem B6, a dodatkowo nadal panacur oraz memotropil 3 razy dziennie.
kata_strofa na pewno napisze o zabiegu dzielnego Franklina
a ja wspomnę jeszcze o wizycie Hugo, Gai i Midasa.
Gaja schudła 20 dag - waży w tej chwili 2,5 kg. stan jej zdrowia - prawidłowy.
u
Midasa mamy problem - trafił do nas ze zmianami na uchu i okazało się, że mamy do czynienia z wirusem brodawczaka. najpierw spróbujemy to "wypalić" odp. środkiem (takim jak na kurzajki), a jeśli to nie pomoże, czeka go zabieg.
stan
Hugo jest zadowalający
w gab. pokazał nawet, że potrafi poruszać się prosto (nie tak jak ostatnio, kręcąc obroty). jego oko będzie wymagało kontroli, ale póki co nie musimy interweniować. myślę, że w przyszłym tyg. zrobimy mu kontrolne badania krwi
jesteśmy z niego dumni
Tufi - co można o nim powiedzieć. fajnie, że jest
gdyby ktoś zechciał podarować królikom z Azylu granulat rodicare, byłybyśmy bardzo wdzięczne
w tej chwili rodicare otrzymują króliki z bydgoskiej interwencji, Franklin, Hugo, Kurt, Nelly oraz Pachino, a tym samym tygodniowo znika kilka kg rodicare za kwotę kilkuset złotych miesięcznie