joac, różnie...
kiedy otrzymuję tel. o kolejnym króliku znalezionym, oddawanym etc.,
zawsze budzi to we mnie złość i mówię różne rzeczy, a język miewam delikatnie mówiąc ostry
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
, ale jednocześnie zawsze dociera do mojej głowy myśl - "dobrze, że "Winnetou, Sylwek, Nobu etc....będzie z nami" - tak też było, kiedy usłyszałam o Franklinie. w takiej sytuacji po chwili na moje emocje, staram się myśleć wyłącznie o tym, co trzeba zrobić - jest cel, więc musi być natychmiastowe działanie

czasami, kiedy po kilku dniach/tygodniach/miesiącach walki okazuje się, że nie byliśmy w stanie naprawić tego, co spotkało królika z rąk jego byłego "opiekuna", emocje dają o sobie znać wyjątkowo mocno - jak w przypadku Nobu - kiedy odszedł, bardzo dużo myślałam o tym, jak żył wcześniej...kiedy odchodzą wszystkie negatywne emocje bardzo się potęgują i wtedy na chwilę pozwalam sobie na słabość...czasami musimy pozwalać sobie na "słabość"
poza tym z jednej strony niewiele rzeczy jest nas w stanie zaskoczyć,
z drugiej niektóre historie szczególnie nas wzburzają
nie raz zdarza mi się powstrzymywać u doc, kiedy łzy cisną się do oczu...albo gryźć w język, gdy mam ochotę powiedzieć za dużo
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
(albo mam ochotę rzucić w kogoś czymś ciężkim
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
)
na szczęście doc nas zna i przy nim możemy być w pełni sobą, więc bywa różnie...
czasami nasze emocje przekładają się na codzienne życie - szczególnie na naszych mężczyzn

, którzy albo muszą słuchać jak wpadamy w trans i mówimy...albo pocieszać albo chować się, jak ktoś nas naprawdę zdenerwuje

ja kiedy czuję, że to mnie przerasta, często idę do Azylu...i sprzątam wszystko, co tylko można posprzątać
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
szukam tam własnego azylu i sensu tego wszystkiego
***
emocje - łzy, złość to niezbędny element tego, co robimy - nie możemy "nie czuć", ale to co czujemy, musimy przekładać na działanie
musimy walczyć z tym jak jest, robić jak najwięcej, robić jeszcze więcej...
liczy się tylko to, co w danej sytuacji trzeba zrobić - to jest zasada, która obowiązuje zawsze, cokolwiek się dzieje, jakkolwiek to, co się dzieje boli i...denerwuje
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
- to jest jedyny sposób na to, aby poradzić sobie z tym jak jest
niewątpliwie liczy się też doświadczenie...odporności, siły uczymy się od lat - świat jest taki jaki jest, nie zmienimy go nagle, tak po prostu czyniąc lepszym, więc musimy to robić krok po kroku, a na naszej drodze niestety zawsze będą stawać beznadziejni ludzi - gdybyśmy się poddawali, oni tym samym by zwyciężali...ale tego nie chcemy
ale teraz...
czas przedstawić Cud Natury - gdyby nie rozsądek, którym muszę się niestety wykazywać

(tj. gdyby była starszym i nieadopcyjnym królikiem

), miałabym idealną towarzyszkę dla Ruska - połączenie Nobu i Ruska

Panna Boska została zgłoszona do adopcji z uwagi na brak możliwości sprawowania nad nią dalszej opieki przez właścicielkę
króliczka może przebywać w swoim obecnym domu do czasu znalezienia jej nowego domu