Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)

[Suzy]

A niech tylko mi spróbuje...to jest Peter/Oliver  ....możesz coś więcej o nim powiedzieć?

[kata_strofa]

A niech tylko mi spróbuje...to jest Peter/Oliver  ....możesz coś więcej o nim powiedzieć?

Jest skoczny, radosny, na rękach siedzi dzielnie. Słodziak niemożliwy, cwaniak nad cwaniaki.

[Suzy]

Czyli idealny? 

[kata_strofa]

Czyli idealny? 

Niejeden już go chciał z azylu w kieszeni wynieść

[Suzy]

Oj Wy niedobrzy! Ja chętnie go wyniosę 

[kasia29]

Tym bardziej, że on rozmiarowo do kieszeni pasuje :-)
I ma zadatki na lotnika (jak mój Jeżyk).

[Suzy]

Latający królik? Może być,będzie trzeba zabezpieczyć wszystkie cenne rzeczy na półkach

[DużyZając]

Jak dobrze, że Perri się zadomowiła i dochodzi do siebie po swoich przygodach! Jeszcze raz wielkie dzięki dla Waszej ekipy! Zaadoptowałem ją dzisiaj wirtualnie. Pozdrosy!

[Suzy]

Tak właściwie to wiadomo co się stało Perri z tym oczkiem? Na pierwszym zdjęciu wydaje mi się czy ona bródkuje domek?

[polityka6]

Olu wiem, że macie teraz dużo na głowie, ale już wczoraj pytałam czy udało się Wam odebrać zamówienie moje i duszki z uszatkowa?

Nimmm jest śliczny, niesamowite kolorki

No i nóżka maluszka na jednym ze zdjęć - sama słodycz.

A na wiadomości o Fly i jej kolejne zdjęcia zawsze czekam z niecierpliwością, cieszę się że mała sobie dobrze radzi, chociaż jeszcze niedawno pamiętam ją ze zdjęć poza klatką jaka radosna biegła, więc martwi mnie jej zachowanie poza nią, ale ma najlepszą na świecie opiekę więc czeka ją jeszcze wiele pięknych i szczęśliwych dni

[Gajka]

gdzie Wyście takie cudo znaleźli? Jerzyk i Smoky już w domu. Smoky wykicał z transporterka, zaczął zwiedzać mieszkanie kompletnie niczym nieskrępowany. Po 5 minutach zeżarł mi z ręki suszone jabłuszko, po 40 min była pierwsza rozjechana żabka na dywanie, po godzinie żebry o mizianki i zgrzytanie jako nagroda za efektywne głaskanie, a chwilę temu pierwszy głupawkowy wyskok. On jest idealnie zsocjalizowany! Do tego zeżarł już kolację Kochany mój no dobra - nie jest idealny. wali boby na dywan. mam nadzieję, że mu przejdzie, jak się skończy walka o terytorium

dzięki dzięki dzięki!

[Pan_Krolik]

Latający królik? Może być,będzie trzeba zabezpieczyć wszystkie cenne rzeczy na półkach

jest juz kalong ... wiec jaki jest problem z kolejnym etapem ewolucji i latajacym (tez) krolikiem :-)

[joac]

Gajka, gratulacje! Wspaniale, że mały się tak szybko aklimatyzuje. A boby będą lecieć, to boby terytorialne

[Ola_19]

polityka6 przepraszam, zapomniałam odpowiedzieć - jutro odbieramy zamówienie z uszatkowa   na pewno damy znać

andy_wawa Kokoszka przyjechała do nas z Pomorza - przez dobę przebywała z wężem w terrarium (tak jak nasza Kajko), ale nie był nią zainteresowany...

Gajka hmm gdzie my takie cuda znajdujemy to już nasza tajemnica ;P wiesz...trochę czarów i królik ideał zapraszamy do Azylu

[Gajka]

Ja wiem, że terytorialne, ale już zapomniałam jak to jest iść po dywanie i poczuć przyklejonego bobka do skarpetki. No nic, damy radę przecie

Lezy sobie zżabkowany teraz 

To ja Wam może Cikę podeślę, bo po dwóch fajnych nocach w kojcu postanowiła go opuścić i tak nam skakała po głowach, że o 3:00 nad ranem składałam z powrotem klatkę. Nie rozłożę teraz kojca póki maż go nie dostosuje wysokością do naszego stołu i skoczności panienki niedobrej 

[Pan_Krolik]

To ja Wam może Cikę podeślę, bo po dwóch fajnych nocach w kojcu postanowiła go opuścić i tak nam skakała po głowach, że o 3:00 nad ranem składałam z powrotem klatkę. Nie rozłożę teraz kojca póki maż go nie dostosuje wysokością do naszego stołu i skoczności panienki niedobrej 

LOL ... dobre, przy smoky-m panienka powinna sie uspokoic (i nie bedzie miala juz sily na rozrabianie po amorach)

[PippiLotta]

A Peter no po prostu brak słów i te niebieskie oczka  heart Piękny jest... Prawdopodobnie w niedziele mam rozmowę w jego sprawie  icon_mrgreen

Ja też się zgłosiłam do adopcji Oliverka  A to dobrze, że jest więcej chętnych, bo dziewczyny będą miały wybór, chociaż wolałabym, żeby był mój mój mój 
Nie wiedziałam, że jest przed adopcją rozmowa. Myślałam, że decyzja zapada na podstawie formularza. To tez bardzo dobre

[Suzy]

Decyzja z tego co wiem zapada na podstawie formularza i rozmowy przed adopcyjnej 

[Gajka]

LOL ... dobre, przy smoky-m panienka powinna sie uspokoic (i nie bedzie miala juz sily na rozrabianie po amorach)

Oby. Zanim to jednak nastąpi czeka nas długie i żmudne zaprzyjaźnianie. Żal mi Smokusia. Podchodzi do jej klatki, wygląda jakby chciał ją przytulić, a ona na niego warczy i łupie w pręty

Proszę nie bić za szybki początek zaprzyjaźniania - mieszkamy w kawalerce, więc nie ma szans na wybieganie jednego  w pomieszczeniu bez drugiego

Tak czy siak przeżyć nie mogę, że ktoś mógł nie chcieć, oddać, nie dbać o takie cudo, jak nasz kawaler

Papilota - trzymam kciuki za adopcję

[Suzy]

PippiLotta a masz już wyznaczony termin rozmowy przed adopcyjnej?