Aladyn w nocy zaczął pić wodę. zrobił też dość dużo bobków. miejsce po operacji wygląda drastycznie. po takiej operacji niestety nie może wyglądać inaczej, ale będzie lepiej. rana po operacji musi się zagoić, a my musimy spróbować zminimalizować objawy neurologiczne u Aladyna.
Marzyciel jest bardzo dzielnym i cierpliwym pacjentem.
łysy kark zaczyna zarastać sierścią, tylko łapki Marzyciela wciąż prezentują się paskudnie
dzisiaj ropy w ranach było mniej niż wczoraj
marzycielska apteczka
Selim przed strzyżeniem, które trwało co najmniej 1,5 h, a przed nami jeszcze ostatni etap strzyżenia - kołtuny pod brodą
w bujnej sierści Selima kryło się mnóstwo kołtunów na całym ciele. po pewnym czasie strasznie się zniecierpliwił, dlatego nasze dzieło dokończymy jutro.
niezadowolony
i już nowy image
Selim to już nie jest ten sam, przerażony i chory uszak, który całymi dniami siedział w kuwecie - Selim to obok Cherubinka nasze ziółko nr 2
***
pod fryzjerskie nożyce wpadła dzisiaj również Tadea
strzyżenie ujawniło jak ciekawe ubarwienie ma sierść Tadei
wydawało się, że ma brązową/rudą sierść, ale jak widać to nie prawda
***
Zuzia już wspomniała o tym, że dzisiaj była w Azylu
- to my dziękujemy za wizytę
to bardzo miłe, że zaglądasz do Azylu
oczywiście, że możesz objąć
Momo wirtualną opieką!
Momo bardzo polubił siano
Momo z Zuzią
***
jutro przed nami w Azylu kolejny dzień pełen pracy
jak widać
Mioki już dzisiaj żegna się z Azylem
w pon. Azyl opuści nasz kolejny podopieczny, który powędruje do DS
tydzień temu odbyło się bardzo pozytywne spotkanie adopcyjne, a jego finał będzie miał miejsce w pon.
zobaczymy, kto okaże się szczęściarzem, a skoro o szczęściarzach mowa
Ethel vel.. Yuki - zakręcony, niezwykle kochany i towarzyski świr, to jest chyba idealne określenie dla Ethel!
Atari w swoim "DT"
z naszym adopcyjnym Tobim (tj. Brittą od Astrid
) - Tobi nie zaakceptował Florka, ale jak widać koleżanka Atari bardzo mu się spodobała
co więcej Florek, który pojechał do DS, również zaprzyjaźnił się ze swoją koleżanką = podsumowując happy end
***
dzisiaj w Azylu był duży ruch. ostatnio to już co prawda standard, ale nie przestanie nas to cieszyć
nasi podopieczni przez większość dnia, czasami od rana do późnego wieczora mają towarzystwo
Agnieszko, mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej
dziękujemy za pomoc z Aladynem - miałaś mocne wejście
***
Branwen, Pączuś jest piękny