mamy za sobą bardzo intensywny dzień. wszystko zaczyna się systematyzować, chociaż kiedy dzisiaj weszłam do Azylu i miałam wybrać króliki, które w pierwszej kolejności zobaczy wet. (Konrad
, doc do pon. jest na zwolnieniu lekarskim), ogarnął mnie gigantyczny stres
udało mi się (wstępnie) doprowadzić do porządku sierść
Truli przed
po
Taurusprzed
po
Ninjaprzed
po
c.d. wstępnych metamorfoz nastąpi w kolejnych dniach...
Sea ma za sobą wizytę u wet.
całe ciało Sea jest pokryte ranami
poza tym ma zagazowane jelita i zapalenie spojówek
w pon., po powrocie doc będziemy pobierać też zeskrobiny
Sushi zabieg sterylizacji czeka jutro. poza tym łzawi jej oko, chociaż kanalik jest drożny (zobaczymy co pokaże rtg głowy). u Sushi istnieje też podejrzenie grzybicy.
Pocahnotas ma już za sobą zabieg sterylizacji i strzyżenia
Nala również została dzisiaj wysterylizowana
Mamboo ma gazy i płyny w jelitach. w tej chwili musimy doprowadzić jej układ pokarmowy do porządku, a w dalszej kolejności wysterylizować.
u Hugo objawowo oczywista diagnoza - zaawansowana encephalitozoonoza
całkowite zmętnienie rogówki i soczewki (Hugo nie widzi na to oko) - decyzje co do jego losu/perspektyw podejmie doc po swoim powrocie. kontynuujemy sul-tridin, dołączając do leczenia panacur i wit. B1/B12. dodatkowo Hugo ma 2 malutkie zmiany ropne na powiece, które trzeba będzie usunąć w swoim czasie.
Hugo z uwagi na jego dobro został wykwaterowany z klatki 100 cm...niestety trzeba mu znacznie zmniejszyć powierzchnię, a dużej klatce nie może przestać się obracać
dzisiaj wizyta nie minęła również
Pachino, która otrzymuje zestaw leków taki jak Hugo. na szczęście są bobki, temperatura jest w normie. wbrew mojej panice, Pachino utrzymuje wagę, gorzej z równowagą - czasami zarzuca ją na bok.
***
jutro kolejne zabiegi i wizyty - na pewno Scoobie, Devi (Devi czasami się mocno zawiesza) etc. etc. etc.
***
zapraszamy do
wirtualnej adopcji http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13011.320.html