ja prowadzę dt, bo niestety moi rodzice nie zgadzają się na ds. a w wakacje niestety mieszkam w domu anie na stancji. I chociaz w taki sposob pomagam, czasami sie ciezko rozstac,co mialam z Omegą, ale nic tylko się cieszyć że uszaki w dobre ręcę oddajemy.
słuchajcie jest golden retriver do adopcji, moze ktos by chcial ,albo marzyl , ma 12 tyg, wlasciciele zostawili w poliklinice wet. w Olsztynie , bo pies ma atakcje móźdzkową która objawia sie tylko tym ze czasem zwierzak niepotrafi symetrycznie glowy utrzymac, lub dziwnie nia porusza. tego sie nie leczy jest to wada wrodzona,ale psiak moze notmlanie z tym zyc. . .znajdzmy mu dom...