wiadomości z frontu
Kurt jest już po zabiegu. doc usunął dwa zęby trzonowe. nie wygląda to źle, chociaż Kurt ma problem z całą lewą stroną - zęby, oko, nos.
od momentu, kiedy do nas trafiła, przytyła 30 dag i teraz ma idealną wagę
dzisiaj na kontrolę zabrałam bohaterskiego
Tufiego. w paszczy nie ma ropy, ale w miejscu czyszczenia ropnia - na zewnątrz policzka, Tufi ma dużą kieszonkę, gdzie jest odrobina ropy. do 3 tyg. udaje nam się dzięki codziennemu oczyszczaniu zapobiec zamknięciu tej kieszonki, ale czas mija...i dzisiaj przy znieczuleniu miejscowym doc otworzył ją po raz kolejny. tym samym od jutra przez kolejnych kilka tygodni znowu mamy lepszy dostęp do miejsca, gdzie cały czas gromadzi się ropa i walczymy.
Tufi utrzymuje wagę
Marzyciela ominęło oczyszczanie ran. w 2 miejscach jest jeszcze trochę ropy, ale powinniśmy poradzić sobie z tym bez zabiegu. jest o wiele lepiej niż tydzień temu. generalnie doc jest dumny z Marzyciela, chociaż Marzyciel dał dzisiaj popis bujającego się królika
w tym miejscu przechodzimy do najlepszej informacji
do kolekcji leków dla bydgoskiej ekipy dołączamy jeszcze panacur - póki co na 2 tyg. (dobrze, że nie jak memotropil na kilka/kilkanaście tygodni
)
generalnie te 2 tyg. są pocieszające, bo w tej chwili leki w Azylu podawane są kilkadziesiąt razy dziennie (licząc wszystkie serie
)
poza tym odruchem bujania się, który jest wyraźny szczególnie u Marzyciela, Aladyna i Karima, nie ma w tej chwili innych objawów e.c., ale wchodzimy jeszcze z panacurem, żeby totalnie zminimalizować szansę rozwoju objawów neurologicznych.
Hugo dzisiaj w nocy nadrobił zaległości z wczorajszego dnia, ale potem znowu nie był zainteresowany jedzeniem. wieczorem doc pobrał mu krew. posiedzieliśmy pod kroplówką z glukozą i czekamy na wyniki krwi. Hugo jest bardzo żywiołowy i wenflon traktuje jak intruza, a pod kroplówką wiercił się jak owsik
to tyle informacji medycznych
, a teraz czas na trochę przyjemności dla oczu
piękna
Łatka - panna demolka w klatce, a poza tym lubi głaskanie
walcząca z kocem, który odpowiednio oznaczyła
Toruś - nasz filmowy amant
***
***
Midas - dzisiaj zaaplikowałam mu preparat na ucho i czekamy - oby nie był konieczny zabieg
dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłam
Abigail z łapkami do tyłu
Ninja - uroczy, wykastrowany młodzieniec pięknie korzystający z kuwety
Joel vel. szalejące hormony
***
nasza
Nelly, która wciąż wymaga dużej socjalizacji
Cherubin i
Karim...dzisiaj zaobserwowałam łapki do tyłu!
Salim ma mnóstwo mnóstwo energii
Taurus nie chciał współpracować przy strzyżeniu i udało nam się skrócić tylko trochę grzywę
(kastracja wisi w powietrzu, musimy tylko w przyszłym tyg. potwierdzić, że z okiem jest już ok)
dostojna
Tadeanasze ziółko
CherubinekBonsai i
Fusik - już nie są takimi bąblami
zamyślony
Aladyn Truli ...
kiedy człowiek na kolanach myje podłogę
, Truli jak widać odpoczywa na krześle i patrzy na człowieka z góry
ooo a teraz szuka słońca, którego dzisiaj nie było
i prezentuje swoje piękne łapki
sprawdza, kogo dzisiaj czeka wizyta u doc
a potem, kiedy Azyl idzie już "spać", wraca do swojej rezydencji
i w końcu w Azylu panuje cisza