Autor Wątek: Królik strasznie osłabiony i osowiały.  (Przeczytany 35626 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:14:19 pm »
Witam,mam ogromny problem z moim Tobisiem...wczoraj wieczorem wróciłam do domu,chciałam nakarmić moje uszaki,wszystkie przyszły prócz niego.Siedział w domku schowany,gdy wyszedł ledwo się turlał,nie miał sił ugryźć jedzenia...Wzięłam go szybko do siebie,na ręce.Dałam troche ziaren słonecznika,suszonych owocow.Zapatrzylam mu rumianek i podalam strzykawką,wypił chyba z 5 strzykawek...niestety byłam sama w domu,nie mogłam jechać do weta dobrego,za daleko.Wzięłam uszaka do psiego - byłam ostrożna.Wet dał mu witaminy i zastrzyk wzmacniający,oraz kazał go jeszcze bardziej napoić.Wróciłam do domu,siana nie chciał,pił strasznie dużo.Dałam mu granulek - tylko tego chciał..miałam jeszcze troszkę bazylii,i natkę pietruszki - zjadł.Po tym wszystkim zaczal normalnie biegac,jesc wszystko,i pic.Załatwił się,bobki..plus zsikał się dwa razy.Zachowywal sie normalnie.Jednak pod wieczor dostal strasznej biegunki..dalam mu wody,aby sie nie odwodnil,nic wiecej nie chcial.Przez całą noc z nim siedziałam,rano poleciałam po Lakcid,podałam mu.Przed podaniem wody masowałam mu brzuszek,po czym się wypróżnił.Możliwe,że przez tą biegunkę jest taki słaby? :( nie wiem już co robić.Pomóżcie,proszę.

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:23:44 pm »
Niestety jedyna rada do weta króliczego. Jeśli o objawy chodzi to wygląda to na początki zatoru - dopajaj, lakcid wskazany, masowanie brzusia i ganiaj biedactwo, najlepiej jakby zeskakiwał z kanapy, pufy - ruch spowoduje prace jelit i przesunie bezoar w dobrym kierunku - ale wet jak najbardziej wskazany - witaminy w tym stanie tez mogły spowodować biegunkę, nie podawaj owoców ani świeżych ani suszonych.
Obserwuj bobki i siuśki, oraz zachowanie - ale bez weta na odległość nikt Ci nie poradzi za bardzo.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:24:49 pm »
PFK myślę że najlepiej pomoże wyjazd do króliczego weta by on królika zbadał, pamiętaj, że biegunka jest bardzo groźna.

Offline Ironia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:25:40 pm »
króliki dużo piją jak je coś boli. Miałam z moim podobny przypadek, z dnia na dzień nagle przestał jeść okazało się, że problemem były bolące zęby. dawałam mu wtedy rozmoczony granulat i papki z utartych warzyw albo owoców. czasami prosto do pysia na palcu bo taki był biedny i nie miał siły.spróbuj czy je miękkie może się uda i nabierze trochę siły.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:29:28 pm »
cze troszkę bazylii,i natkę pietruszki - zjadł.Po tym wszystkim zaczal normalnie biegac,jesc wszystko,i pic.Załatwił się,bobki..plus zsikał się dwa razy.Zachowywal sie normalnie.Jednak pod wieczor dostal strasznej biegunki.

To raczej nie zęby, bo PFK napisała że królik jadł normalnie m.in granulat.

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:31:25 pm »
Ma twardy brzuch,dalam espumisan,ide masować.
Dzisiaj postaram się z całego serca jechać do weta...oby się udało.

Offline Ironia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:36:31 pm »
może nie zęby ale mój też czasami skusił się na bazylie i inne normalne jedzenie tylko mało. Pewnie jestem za bardzo ukierunkowana przez własne przeżycia ale wszak trochę papki z granulatu nie zaszkodzi a do weta i tak trzeba iść żeby ustalić rzeczywistą przyczynę. Do tego czasu warto próbować różnych wariantów dlatego napisałam o jednej z możliwości.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:40:38 pm »
Musisz masować i musisz do weta. Biedak jest osłabiony z powodu biegunki. Pewnie zjadł coś złego...pewnie nie obejdzie się bez antybiotyku z grupy sulfonamidów....



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 02, 2011, 12:43:28 pm »
brzuszek miekki,zalatwil sie.Czekam na pieniadze od taty i poprosze go aby zawiozl mnie do weta,a jak nie to autobus.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 02, 2011, 13:51:30 pm »
Biegunka, czy ceko?

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 02, 2011, 21:53:09 pm »
Bylam u weta.Na wejsciu powiedzial,ze uszak strasznie schudl,powiedzial,ze jest odwodniony przez ta biegunke.Stwierdzil,ze uszak ma silne wzdecia,zeby trzonowe sa ok,niska temperatura ciala kazal go ogrzac termoforem z Ciepla woda,i podac espumisan w kroplach,oraz masowac brzusio.Dostal dwa zastrzyki.Po czym dodal,ze do jutra biegunka moze sie utrzymac,jakby co moge podac lakcid,wazne aby go tylko napoic.Kazal tez dawac cos do jedzenia,dalam rozmoczony granulat,nic innego nie chce.Chociaz jak mu pomasowalam brzuszek,raz ugryzl sianko,ale szybko skonczyly mu sie sily i sie polozyl.Tak mysle,moge mu te granulki dawac? teraz lezy w kocu,z butla z Ciepla woda,i z termoforem,praktycznie sie nie rusza,tylko oddycha...jutro jade znow do gabinetu o 11,cala noc z nim siedzialam,i dzisiaj dzien,oszaleje...

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 02, 2011, 21:59:06 pm »
Nie jest odwodniony? Nie dostał ciepłej kroplówki?
Mały powinien jeść, jak chce jeść granulat- to dawaj ten rozmoczony, dawaj mu również co 3-4 godziny espumisan i masuj brzusio.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 02, 2011, 22:02:09 pm »
Dostal u weta.Pod kark.
Zle napisalam - nie ze on chce,ale to jedyna rzecz,ktora moge mu podac przez strzykawke,z reszta jest to niemozliwe...
tak sie boje,pierwszy raz jest w takim stanie...

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 02, 2011, 22:06:05 pm »
PFK będzie wszystko dobrze, spokojnie. Postępuj wg zaleceń. A my będziemy trzymać kciuki żeby maluch doszedł szybko do zdrówka.

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 02, 2011, 22:15:54 pm »
Zastanawiam się tylko,czemu on od zawsze musi tak cierpieć...a to ciągłe skracanie zębów,wypadająca sierść,chudnięcie,a teraz choroba..do tego wszystkie kroliki nad nim dominują,a ten maluch nigdy nikogo nawet nie ugryzł :(
dziękuje wam za pocieszenie,ale jak patrzę na jego oczka,to nie wiem czy jest szansa...

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 02, 2011, 22:29:07 pm »
Zawsze jest, naprawdę :)
My też przechodziliśmy wzdęcia, dosyć silne. Ale silny to jest nasz Marjanek i wszystko poszło gładko. :) Po prostu postępuj jak masz, a mały wyzdrowieje szybciej niż myślisz.
Trzymamy kciuki!


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 02, 2011, 22:41:46 pm »
Kochana mozesz dawac ciepla wode picia, citical care jest rewelacyjne jak mozesz go zdobyc i pasta prowita-dziala podobnie jak lakcid tylko ma bogatszy sklad i witaminy

Offline Ironia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 02, 2011, 23:41:45 pm »
do którego weta w poznaniu chodzisz? Ja uważam że najlepszy jest dr Juszczak i jego ekipa, swego czasu naprawdę mi pomogli a jak się dowiedzieli że mój królik był znajdą to czasami nawet nie brali ode mnie pieniędzy, tylko za leki jak były potrzebne. Polecam z całego serca. A wracając do zębów to jak miał kłopoty z trzonowcami wcześniej to warto zrobić rtg bo korzenie czasami przerastają i jak się za późno to zauważy to najlepszy wet już nic nie poradzi :( głaski dla biedactwa.

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 03, 2011, 22:45:46 pm »
DR.Piotr Dąbrowski,Zbąszyńska :)
Mam bardzo dobre wiadomości.Wczoraj masowałam mu brzuszek ciągle,jakoś do godziny 3 - biegunka,twardy brzuch,apatia,bylam zalamana.Zasnelam ze zmeczenia..rano sie budze,a tu niespodzianka..uszak podniesione uszka,podniosl glowke z ciekawosci,nie byl juz taki osowialy,brzuszek o wiele bardziej miekki.
Od rana wybralam sie do weta,gdy pan Piotr zobaczyl jak Tobis zajada bazylie w transporterku az sie usmiechnal :) temperatura podniosla sie o ponad 2 stopnie,powiedział,że to dobry znak,jednak muszę dążyć do wyższej i go ogrzewać.Dostał antybiotyk,glukozę na wzmocnienie,i jeszcze jakieś inne leki.
Powiedział,że brzuch jest o polowe lepszy niz wczoraj.Dal mi tez jakis lek do wody,ktory musze mu jutro podac.Jednak ciezko mi go ogrzac,jak ciagle zmienia miejsce - a to kuwetka,a to gdzies w pokoju.Dzisiaj nawet przed psem uciekł jak go uslyszal :) zjadł seler,bazyli duzo,chrupnal sianka,ziolek,i popil woda,brzusio miekki,a krolas tak strasznie chcial sie spotkac ze swoimi wspolokatorkami :( dawajac im jesc wepchnal sie do ich zagrody,a Lena tak go pogonila,ze sie przewrocil biedak..trzymajcie kciuki,aby dobry stan sie utrzymał! :)

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 03, 2011, 23:03:59 pm »
żeby go ogrzac dawaj mu ciepla wode do miseczki, do picia

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 03, 2011, 23:22:31 pm »
Teraz leży kolo termoforka i spi,zrobie jak mowisz jutro rano :) i podam strzykaweczka bo dosc malo pije.Ma normalne bobki,brak biegunki,ciesze sie.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 04, 2011, 16:59:00 pm »
PFK jak się uszak dzisiaj czuje? Mam nadzieję, że już jest lepiej! :)

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 04, 2011, 22:58:46 pm »
Jest bardzo dobrze! maluch bryka po calym domu,jest jeszcze nie tak silny jak zawsze,ale dążymy do tego :) nie je wiele,ale wszystkiego skubie,wyznaje aktualnie zasadę mniej,a częściej :) bobki są,twarde i male,ale to maly chlopak jest :) podalam glutki z siemienia,powinno byc lepiej.
Tak więc za wszelkie kciuki zaciśnięte bardzo dziękuje,maluch wraca do zdrowia,choć jeszcze niedawno myślałam,że nie ma szans.Pozdrawiam razem z Tobisiem,mam nadzieje,że dobry stan się utrzyma!

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 04, 2011, 23:37:59 pm »
Trzymamy kciuki dalej, żeby się już ostatecznie wszystko unormowało :przytul:

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 09, 2011, 21:53:48 pm »
Chciałam Was wszystkich serdecznie powiadomić,że Tobiś jest zdrowy,i zajada jak szalony :)
wszyscy na niego mówią Mojżesz,nie pytajcie dlaczego :P

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 09, 2011, 23:04:07 pm »
Ciesze sie bardzo ze z uszatkiem wszystko juz dobrze. To wspaniale wiesci :)
wysciskaj go ode mnie baaardzo mocno.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 10, 2011, 00:10:18 am »
wszyscy na niego mówią Mojżesz,nie pytajcie dlaczego jezyk1

Jakieś morze się przed nim rozstapiło? :P Przeciek w pralce, czy wannie? :D

Offline PFK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik strasznie osłabiony i osowiały.
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 10, 2011, 23:33:02 pm »
Mysza prawie zgadłaś :D dzięki niemu mi domu nie zalało,bo uciekł mi do łazienki,a raczej mu tam nie pozwalam bywać,dużo detergentów,a on lubi wszystko jeść...akurat tam rura pękła,i wlaśnie on nas zaalarmował :D potem brat tak na niego wołał,bo lubi denerwować babcię,która jest bardzo wierząca i uważa,że to zniewaga,aż sama zaczęłam tak na niego mówić :D
tak więc to Mojżeszek :D mój mały cud :) dzięki za wszelkie wsparcie,przytyl 30 gram :D i szczerze mówiąc,życzę każdemu z Was tak grzecznego ucholka jak on :P