przedstawiam "nowe" uszaki
klapouch ( kontakt do nas przekazalo schronisko)
bezstresowy , szybciutko zaakilmatyzowal sie w biurze
( w drugim dniu - po kilkunastu minutach biegania - padl i wyciagnal "girki" )
, zna kuwete i oczywiscie uwielbia mizianie ,
i drugi samczyk (odebrany ze schroniska) - jeszcze bez imienia : malutki i bardzo bojazliwy ,
wszystkiego sie boi , najchetniej schowalby sie w jakiesc norce gleboko zeby go nie bylo widac
i dla przypomnienia DOLEK jeszcze mniejszy
jutro reszta
oczywiscie wszystkie krolisie poszukuja DT a najlepiej DS oraz wirtualnych opiekunow , bardzo prosimy