ooo, szkoda, że dopiero doczytałam- akurat wczoraj zaszczepiłam moje obie króliczki. w sumie myślałam, że sie obejdzie aż do wiosny, skoro trafiły do mnie niedawno, a mieszkam w mieście, sezon się już kończy, a w weekend było u mnie tyle komarów w mieszkaniu, że jednak postanowiłam dmuchać na zimne...