[OLSZTYN] Króliki/zające biegające po rondzie

[otka_a]

No chleba nie było, a marchewki leżały takie widać starsze, dlatego pomyślałam, że nie jedzą. Podgryzione owszem, tak samo kapusta.
Schronisko pracuje w święta? czy poczekamy do wtorku?

[gumijagodowysok]

podejrzewam, że ktoś przychodzi tylko nakarmić zwierzęta, a może i to nie, nie wiem. ja bym zaczekała do wtorku. jeden dzień raczej niewiele zmieni, a i tak na pewno nie przyjadą tak od razu.

[otka_a]

Byłam wczoraj z bratem. Wydaje nam się że to zające. Mają czarne końcówki uszu, czarne ogonki z wierzchu i białe pod spodem. Widzieliśmy dwa. Niestety są strasznie płochliwe, nie da się im zrobić zdjęcia aparatem bez porządnego obiektywu.

[kata_strofa]

otka_a - to nie są zające, nie widziałam ich, ale mogę Ci to zagwarantować. Żaden zając nie będzie mieszkał na rondzie, zajęcy nigdy nie udało się udomowić, jak słyszą hałas lub coś je zaniepokoi, to zwiewają jak głupie rozbijając się o przeszkody. Zające żyją w zagajnikach, lubią samotność i święty spokój.
Natomiast dzikie króliki na rondzie, w parku czy na skwerze będą równie zadowolone (a może nawet bardziej) niż w dziczy.

[otka_a]

Cholerka, a tak szukałam w internecie porównania między zającami a dzikimi królikami... Ale wydawały mi się trochę zbyt "okrągłe" w porównaniu do zdjęć zająców w internecie. Te czarne uszy i ogonek... to mylące jest. No i jest ich około 7 podobno, a zające nie żyją w stadach.
Takie małe to rondo a tak ciężko się przyjrzeć tym uszatym stworzeniom

[gumijagodowysok]

Ciężko, ciężko. Ja chodziłam między słonecznikami, to wypłoszone wyszły na środek. Ale oczywiście moja komórka nie łapie tak szybkich stworzeń...

[otka_a]

Moja też, a aparat pojechał do centrum Polski, prawie
To co? powiadamiać schronisko?

[gumijagodowysok]

jak masz jakiś numer, to zadzwoń, ja nawet tego nie mam.
chociaż nie mam pojęcia jak oni złapią tych małych sprinterów.

[Kamulka84]

Ja uważam, że trzeba zadzwonić do schroniska albo do TOZ

[sonia]

Chyba nic nie zrobia,a jest tam w poblizu las albo laki,zeby mogli w razie czego gdzies uciec?

[Kamulka84]

No właśnie nie ma, nie bardzo. A to jest bardzo ruchliwe rondo

[gumijagodowysok]

Dowiedziałam się niedawno, że jest też sporo dzikich królików gdzieś przy wiadukcie, też w Olsztynie. Tyle, że tam nie ma takiego ruchu. Właśnie to jest największy problem- natężenie ruchu...

[sonia]

zle,bardzo zle,jedyne wyjscie wylapac i w las wywiezc,ale inaczej nie idzie tylko w nocy jak ruch uliczny jest mniejszy. Problem kto to zlapie,powinni TOZ slyszalam ze jakos lapia taka siatka jak motyle,kiedys SPK lapali w Warszawie kolo szkoly,nie pamietam czy im sie udalo wylapac.
Jesli tam zostana to bedzie ich coraz wiecej i bedzie masakra.... czytalas u mnie bylo podobnie...

Teraz troche zbocze z tematu,slyszeliscie w Bawari uciekla z rzezni 6-letnia krowka Iwonne.
Niemieckie TOZ ja wykupili i lapia roznymi sposobami i nie moga jej zlapac juz 6 tygodni. Teraz wzieli byka za przynete moze sie uda,ona panicznie boi sie ludzi,i nie moze wiedziec ze teraz lapia ja przyjaciele zwierzat.

[gumijagodowysok]

Haha, jaka cwana krówka. Dobrze, że ocaliła swoje życie. Nikt jej nie pomógł, to sama się za to zabrała. Oby teraz dała się złapać, w końcu czeka ją nowe życie.

[Kamulka84]

Otka dzwoń do TOZ

[darialekaryzk]

no kolo wiaduktu ostatnio też widziałam ale zająca, obserwowałam je otatnio i nie mogłam wszystkich policzyc i wygladają na dzikie króliki...

[otka_a]

Jutro zadzwonię. Napiszę wam co i jak.

[gumijagodowysok]

Okej, to czekamy. Jakby coś nie wyszło, to możesz mi podać numer i ja mogę też zadzwonić.

[otka_a]

http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,10142637,Na_rondzie_przy_dworcu_glownym_zamieszkaly_zajace.html

[sonia]

No tak,ciekawy artykul,nic dziwnego,ze coraz wiecej zwierzat jest w miastach .Jest coraz mniej lasow ,ludzie sa wszedzie a one musza tez gdzies mieszkac.