Issa, którą zwę Pusiulką bardzo przeżywa obecność drugiego królika i sądząc po tym, że z uporem maniaka zaznacza teren, nie traktuje małej jak swoje stado- jakby czekała, aż córa opuści gniazdo. A z drugiej strony jest tak przymilna i spragniona uwagii, że żal mi, gdy nie mogę z nią posiedzieć. Ale mam w domu 5 królików i psa, a one nie mogą być wszystkie razem, więc brak mi czasu dla każdego.
Piccola natomiast jest mocno zdominowana przez matke. Potrzebuje się wyszaleć i wyprzytulać- naprawdę się garnie ostatnio i aż czeka, jak Issa.
Więc jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, to niech dopytuje i się decyduje, bo szkoda, żeby pięknoty marniały z tęsknoty.
Isse "znam" od czerwca br. Piccole od urodzenia (25 lipca), jakby ktoś chciał podpytać o temperament, nawyki czy upodobania żywieniowe, to służe pod mailem: ro101[małpa]tlen.pl