Misia, jeśli nikt sie nie zgłosi, to nie będzie tragedii - i tak mamy w tym samym czasie piknik w Warszawie, więc tu pójdą moce przerobowe.
Spróbuję dzisiaj zadzwonić do 2 naszych wolontariuszek z Siedlec i jeśli nie będą mogły - to odpuszczamy ten festyn