Tak jak napisała Charme, Oliwier dotychczas żył w stadzie. W stosunku do ludzi jest bardzo spokojny i przyjacielski. Uwielbia być głaskany i sam uwielbia lizać ludzi po rękach. W czasie gdy Oliwier przebywał u mnie, a potem u Zgagi14 nie wykazywał jakichkolwiek oznak agresji. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w nowym otoczeniu i poznając inne osobniki swojego gatunku króliczek może się zachowywać w całkowicie inny sposób.
Dlatego też decyzja dot. adopcji powinna być podjęta przez rodziców Moniki5228, gdyż jeśli adopcja dojedzie do skutku, to oni prawnie będą odpowiadać za zdrowie i opiekę nad tym króliczkiem. To oni będą podpisywać umowę adopcyjną, gdyż taka umowa może być pdpisana tylko przez osobę pełnoletnią!
Trzeba się liczyć z tym że zarówno przed jak i po adopcji SPK ma prawo umówić się na spotkanie w Państwa domu i porozmawiać z potencjalnymi opiekunami oraz sprawdzić w jakich warunkach będzie żył królik. Jest to warunek bezwględny.