Przykro mi, że Majonez musi jeszcze chwilę poczekać, ale mój tymczasowicz nie jest jeszcze całkiem zdrowy. Pozostały jeszcze problemy z zębami. Za tydzień mamy wizytę, na której doktor zadecyduje czy poprawiło się, czy jednak trzeba będzie usuwać
![icon_sad :icon_sad](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_sad.gif)
Nie mogę się już doczekać kiedy Majonez do mnie trafi, ale nie chcę brać drugiego uszatka, dopóki pierwszy nie wyzdrowieje całkiem. Pocieszające jest to, że Majonezik mieszka 2 przystanki ode mnie, więc jak tylko Puszek-Miodek osiągnie pełnię zdrowia, Majonez szybko do mnie trafi. Jak tylko to nastąpi, od razu o tym poinformuję.