Mam bardzo gorącą prośbę - mam wyjazd służbowy w terminie 19-21.09.2010. Tak się pechowo złożyło, że moi domownicy są w tym czasie na urlopie. Pytałam znajomych, czy nie mogliby przez te trzy dni przetrzymać KryśkoRyśków, ale niestety nie jest to możliwe.
Czy ktoś z Was mógłby przechować moje dwa królisie przez trzy dni (a właściwie dwa i pół, bo tylko przez część niedzieli). Oczywiście przywiozłabym wszystko - pokarm, sianko, kuwetę, żwirek i klatkę. To bardzo dla mnie ważne! Jestem z Warszawy, mam samochód, podjeżdżam i je przywożę, a potem zabieram wieczorem we wtorek.
Bardzo proszę o pomoc!