Nie bede nikogo cytowac, ale mysle, ze krzywdy jej nie zrobilam, a nawet nasza przyjazn sie wzmocnila i Sasha coraz czesciej przybiega na glaski i usciski i lubi to przytulanie
![bunny :bunny:](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/bunny.gif)
mysle tez, ze nie ma mi zazle tego mojego pomyslu na oswajanie
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
Muszę również dodać, że nie tarmoszę jej na wszystkie strony i nie łapie za uszy, ani za nogi, więc nie jest to typowe przytulanie na niemowlaka brzuchem do góry.
![hiphop :dookola:](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/hiphop.gif)
Zresztą gdzieś na forum czytałam radę aby stopniowo króla przyzwyczajać do brania na ręce, najpierw delikatnie głaszcząc okolice podbrzusza, potem lekko wsuwając ręke pod brzuszek, a na koniec całą i do góry