Autor Wątek: Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek  (Przeczytany 6614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek
« dnia: Czerwiec 05, 2011, 15:55:01 pm »
mam kłopot. znaczy sama nie wiem co to. królik czuje się dobrze, kica, je, pije, nie jest osłabiony ani osowiały. ale zauważyłam dziś w nosku jakby zaczerwieni​enie przy jednej dziurce w nosie. (nie wiem jak to opisać. Jak jest to futerko na nosku to pod spodem są dziurki i na środku po prawej stronie ta skóra jest jakby lekko spuchnięta i zaczerwieni​ona u lilo, czekam do jutra i jadę do weta ale chciałabym się dowiedzieć co to może być już teraz bo się okropnie martwię   smutny_krolik

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 05, 2011, 16:00:21 pm »
a możesz fotkę zrobić? jakoś trudno mi jest to wyobrazić...

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 05, 2011, 16:20:22 pm »
no właśnie próbowałam, ale Lilo jest zbyt ruchliwy ;P

edit.
zauważyłam na jednym ze starych zdjęć, że widać to miejsce o które mi chodzi.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 05, 2011, 16:28:10 pm wysłana przez sayaha »

Offline evans7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 06, 2011, 08:56:09 am »
skóra jest jakby lekko spuchnięta i zaczerwieni​ona u lilo, czekam do jutra i jadę do weta
Nie wiem co to może być, nalepiej jak go jednak pokażesz dr Rybickiemu, pamiętaj że po kastracji może nastąpić spadek odporności, więc lepiej w takim przypadku dmuchac na zimne :)
Trzymam kciuki i daj proszę znać co powiedział vet.
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. -zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 06, 2011, 17:15:37 pm »
Byliśmy u wetka, dzisiaj opuchlizna już zeszła, okazało się, że lilo musiał się na coś nadziać, np jakieś twardsze sianko albo gałązka. Już okej :d

Offline evans7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwny zaczerwieniony i lekko spuchnięty nosek
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 06, 2011, 17:50:12 pm »
Super :)
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. -zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.