Dziękuję za odpowiedź, kata_strofa
Trudno mi powiedzieć, czy jest sztywna czy miękka. Wydaje mi się, że wcześniej była bardziej sztywna, pazurki królinka przykurczała, ale teraz - chyba po tych lekach - ta łapka wydaje się w dotyku taka sama jak druga, i pazurków Smerfetka też już tak nie przykurcza. Wcześniej, gdy leżała, podkurczała tą chorą łapkę, ale dzisiaj zauważyłam, że bardziej ją prostuje. Zaczęła się też nią podpierać przy chodzeniu, może faktycznie te leki coś pomogą.
Dziękuję za wskazówki co do rehabilitacji. Ruszałam Smerfetce łapką, niestety ona się bardzo wyrywa, zastanawiałam się dziś nawet czy jej to nie boli. Jednak generalnie mała nie lubi być dotykana, obcinania pazurków też nie lubi, więc może jej zachowanie z tego tylko wynika.
Nasuwa mi się pytanie, czy jej objawy to może być to samo co u Twojego królika, czy raczej nie - czy Twój króliś miał jakieś zdjęcie robione, albo czy zdiagnozowano jakoś przyczynę problemów z łapką?
Ja na razie jestem dobrej myśli, zobaczymy co parę następnych dni przyniesie.