Autor Wątek: Myxomatoza poszczepienne  (Przeczytany 10499 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Myxomatoza poszczepienne
« dnia: Maj 26, 2011, 06:21:52 am »
Dziewczyny proszę piszcie wszystko co wiecie na ten temat jak można pomóc, jak złagodzić objaw, jak długo może trwać ta choroba. Informacje znalezione przeze mnie na necie nie są wystarczające może wiecie coś więcej, może któryś króliczek przechodził to dziadostwo?? U weta byłam, czekam na odpowiedz dr Lewandowskiej. Proszę podzielcie się swoją wiedzą.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 26, 2011, 08:30:28 am »
Asiu, znalazłam coś na temat myxomatozy poszczepiennej na forum OAZA http://www.lecznica-oaza.strefa.pl/forum/viewtopic.php?t=264&highlight=myxomatoza+poszczepienna

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 26, 2011, 08:39:05 am »
Bardzo dziękuję, potwierdza to moja cicha nadzieję że będzie dobrze.

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 26, 2011, 08:50:40 am »
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=3005.0   

Z naszego forum , jest taki też temat , może też Cię uspokoi trochę :)



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 29, 2011, 16:59:52 pm »
Co tam słychać u króliczka? Jak przebiega choroba? Jak sobie radzicie?

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 30, 2011, 06:40:51 am »
Radzimy sobie raz lepiej raz gorzej, Dumbo nie lubi być karmiony i do perfekcji opanował plucie jedzeniem i piciem. Dziś ostatni dzień antybiotyku, guzki zamieniły się w strupki i bardzo swędzą. To wygląda jak ludzka ospa, przynajmniej myxo w wersji poszczepiennej. Najgorsze w tym wszystkim że my możemy tylko go wzmacniać różnymi specyfikami i czekać na rezultat, ale to jego organizm musi poradzić sobie z wirusem. Jeszcze kciuków nie puszczajcie, zgodnie z tym co dr Moroz powiedziała to jeszcze zostało 8 dni choroby :( (oczywiście mniej więcej). To jest paskudne choróbsko, wyniszczające bardzo, nawet w tej wersji poszczepiennej. Dumbo schudł i jest bardzo zmęczony, ale widać że to silny królik i to jest pocieszające. 

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 30, 2011, 06:47:07 am »
Trzymamy nadal i jak byś czegoś potrzebowała to daj znać
Pozdrawiam cieplutko  :przytul

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 30, 2011, 08:24:30 am »
Jaka szczepionka ? 2w1?

Offline evans7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 30, 2011, 09:30:38 am »
Moja Funia miała Myksomatozę poszczepienną w zeszłym roku na wiosnę. Na szczęście po kuracji antybiotykowej doszła do siebie. Pozostały jej jedynie blizny na uszach po owrzodzeniach, które na początku "wypaliły" dziury w uszach, a potem zabliżniły się. Teraz w tych miejscach ma blizny w kształcie "kraterków", skóra w tym miejscu jest delikatniejsza. W czasie mykso mała była osowiała, nosek (trochę) i uszy miała gorące i podpuchnięte, miała podwyższoną temperaturę i lekkie zapalenie jelit. Na szczęście po szczepieniu w pore się zorientowałam, że mała się źle czuje i jeździliśmy do dr Rybickiego na zastrzyki. Trwało to ok. 2 tygodnie. Czasami tak się zdarza, że mykso atakuje po szczepieniu. Funia dostała mykso poszczepienne dopiero po jej 3 szczepieniu na mykso...
Z tego co pamiętam to dr Rybicki mówił, że króliki które przechodzą mykso poszczepienne mają większe szanse na przeżycie i łagodniej przechodzą tę chorobę niż gdyby ją załapały od innego króla. Tak więc trzymam za Was kciuki i wierze że będzie wszystko dobrze.
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2011, 10:56:40 am wysłana przez evans7 »
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. -zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 30, 2011, 10:54:16 am »
ewer tak 2w1, teraz nie pamiętam jak ona się nazywała, mam wrażenie że na "c". Trochę nie zdawałam sobie sprawy z tego że po niektórych szczepionkach to choróbsko jest bardziej prawdopodobne.
evans no ja właśnie też słyszałam że szanse króliczka są o wiele większe niż przy mykso zwykłej, tyle że sam fakt że to jest właśnie ta choroba jest dla mnie mocno przerażający. U Nas zapalenia jelit nie ma, tylko mało je to moje szczęść włochate. No cóz do 2 tygodni brakuje na 8 dni ... czekamy co będzie dalej.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 30, 2011, 23:44:05 pm »
szczepionki 2w1 są dwie - castomix i pestorin-mormyx. Pewnie szczepiłaś Castomixem. No i po raz kolejny się przekonuję, ze nie jest to dobra szczepionka... Słyszałam kilka niepochlebnych opinii, tzn że były po niej odczyny i różne problemy. Nie słyszałam złych opinii o pestorinie. Jak widać lepiej w przyszłości nie ryzykować i jednak zaszczepić pestorinem. Życzę zdrówka dla Dumbo :) A jak pozostałe uszy? zdrowe? był szczepione taką samą szczepionką?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 31, 2011, 00:07:25 am »
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5393.msg236588#msg236588 - tutaj juz kiedyś wspominałam o szczepionce na pomór. Podobna kwestia, szczepionki się różnią.

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 31, 2011, 16:24:21 pm »
Chyba nie ma dobrej szczepionki na polskim rynku.Moje królinki miały podany pestorin-mormyx 14-tego kwietnia.Leonek zniósł świetnie szczepienie,a Chili dostała myxomatozę poszczepienną(guzki pojawiły się dokładnie tydzień po szczepieniu).Miała przepisany Atecortin,nie było żadnych zmian w jej zachowaniu,miała dobry apetyt.Po dwóch tygodniach zmiany ustąpiły.Teraz trzymamy kciuki za Dumbo.

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 01, 2011, 07:07:03 am »
Dumbo zaczął wariować, iskierki w diabelskich oczkach świecą jak dawniej :) jak mi tego brakowało. jpuasz masz rację to był Castomix. Czuje się trochę oszukana , bo przecież pytałam czy może się coś dziać po szczepieniu. Wydaje mi się że wet powinien poinformować o możliwych komplikacjach.  Ja mam sie znać na stali żelbecie, cegłach i tym podobnych  i też muszę brać pod uwagę różne komplikacje i o nich informować, to wet chyba tez powinien.
U Nas w tym sezonie szczepień rezultat jest 50/50, cztery króle szczepione i dwa się rozchorowały .

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 04, 2011, 16:43:44 pm »
Czyli Dumbo już zdrowy  :jupi  :jupi
Pozdrawiamy cieplutko  ;-)

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Myxomatoza poszczepienne
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 04, 2011, 16:47:12 pm »
Tak można powiedzieć że Dumbus jest zdrowy, teraz odpadają strupki , co go trochę denerwuje, ale jest dobrze. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc.  :bukiet