Autor Wątek: Chyba wzdęcia:(  (Przeczytany 7986 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dawka

  • Gość
Chyba wzdęcia:(
« dnia: Maj 15, 2011, 14:57:46 pm »
Witam.

Posiadam hodowlę krolikow i nie dawno okociła mi sie samica i młodych mam 3 z tego jeden ma chyba wzdęcie, nie je , troszke pije i chyba nie oddaje kału, jutro kupię mu espumisan, ma wzdety brzuch, juz kiedys mialem taki problem kupilem samca 2miesiecznego olbrzyma belgijskiego (bosa) który tez mial wzdecia bylem z nim u weta i on dał mi sulfatyf( na kokcydioze) podawałem mu go ale pozniej w necie znalazlem zeby podawac tez espumisan to podawałem w kapsułkach i w koncu go wyleczylem!!!Mruga ale nie wiem jak bedzie z tym kroliczkiem;( po espumisanu w kapsułakch nie chce ;( i jutro kupie mu w plynie zobaczymy czy tto cos pomoze prosze jeszcze o jakieś rady , masuje mu tez brzuszek.

goldie

  • Gość
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 15, 2011, 15:11:17 pm »

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 15, 2011, 15:18:07 pm »
Spróbuj mu jednak wcisnąc Espumisan  w kapsułce . Rozgniec , rozrób z przegotowana wystudzona wodą i daj strzykawką bez igły do pysia . Masuj brzuszek  bardzo często ,zeby gazy uszły z brzuszka . Tak w strone odbytu.Ten Espumisan  to ile ma mg.

Sassenka

  • Gość
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 15, 2011, 15:21:26 pm »
jeśli ma faktycznie wzdęcie to może jutra nie dożyć... więc polecam wyjście do apteki

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 15, 2011, 17:08:14 pm »
W przypadku wzdęc ważna jest szybka reakcja opiekuna - ja proponuję wycisnąć zawartość 2 kapsułek na przednią łapkę - króliś sam ją wyliże z leku. Jeżeli po 2 godzinach nadal będzie miał twardy brzuch, to w ten sam sposób podaj 2 następne kapsułki. I do jedzenia zostaw mu siano i suszone zioła. Do picia może dostać herbatkę z mięty lub kopru włoskiego.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline agniecha85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 246
  • Płeć: Kobieta
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 21, 2011, 20:35:03 pm »
Dziewczyny pomocy... mój 7-tyg maluch ma się naprawdę źle... od wczoraj nie je, nie pije, nie bobczy...ma biegunkę, wzdęty brzuch, jest osowiały - nie biega, siedzi cały czas w jednym miejscu... Nie mam espumisanu w żadnej postaci, apteki pozamykane, lecznice też... Jedyne co mam, to Nifuroksazyd, loperamid, tanninal i...herbatę miętową. Siedzę z maluchem i masuję mu brzuch, pomyślałam jeszcze żeby spróbować go trochę "przegonić" po pokoju żeby się poruszał... Czy któryś z tych leków mogę mu podać? Jeśli tak, to ile? jutro od 10 jedna lecznica będzie otwarta więc od razu pojedziemy...martwię się, żeby doczekał... Co robić???
Aga i reszta menażerii

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 21, 2011, 20:41:36 pm »
Aga, a nie masz kogoś z sąsiadów/ rodziny, kto by Cię poratował Espumisanem/ Esputiconem/Ulgiksem?
Herbatkę to najlepiej rumiankową. Glutki z siemienia lnianego. Jak nie masz, to chociaż świeża babka lancetowata. Jakby nie chciała jeść, to zmiksuj blenderem z wywarem z rumianku (czy mięty) i wciskaj strzykawką do pysia. Zmuszaj do ruchu i masuj delikatnie brzuś.

Napisz, jak wygląda ta biegunka? Dawałaś jej może świeżej zieleniny? Może nie była przyzwyczajona? W każdym razie trzeba małą nawodnić i ulżyć - najlepiej czymś na wzdęcia, ale możesz też tym siemieniem się poratować - powinno być w marketach.
Jakby co, jestem na GG
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2011, 20:47:29 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 21, 2011, 21:23:38 pm »
Może ktoś ma bobotic dla niemowląt - 0.5 ml. co 4 godziny i spróbuj go przegonić. Wzdęcie powoduje duży ból brzuszka dlatego wskazana jest bardzo szybka konsultacja z weterynarzem. Niestety nie ma przeciwbólowego ludzkiego leku, który można podać króliczkowi. Pewnie dałoby się tylko lekarz musiałby przeliczyć dawkę.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 22, 2011, 09:13:18 am »
Jak się króliczek dzisiaj czuje?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline agniecha85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 246
  • Płeć: Kobieta
Odp: Chyba wzdęcia:(
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 22, 2011, 11:49:18 am »
wzdęcia już nie ma, rano znów dostała espumisan i przymusowo biega po pokoju. Nie są to dzikie biegi ale troszkę się rusza. W dalszym ciągu niestety nie bobczy - czekamy! Skontaktowałam się wczoraj wieczorem z wetem, kazał podać espumisan i NoSpe w ilosci...1/16 tabletki ;) Teraz przygotowuję miksturę śniadaniową ;)
Aga i reszta menażerii