Dzisiaj odebrałam paczkę i jestem ZACHWYCONA! A łajzy jeszcze bardziej. Suszki są wręcz idealne.. zielone, pachnące, nie połamane, koniczyna to wygląda wręcz jak świeżo zerwana. Mimo, że oczywiście była degustacja, to Tośka krąży dookoła pudła suszkowego jakby chciała w nim wygryźć dziurę, żeby wszystko zeżreć
w ogóle to nie spodziewałam się, że będzie tego aż tak dużo, 150g misiowych suszek wygląda jak 300g suszek z Zuzali czy TiVo
dziękujemy i polecamy!!